Netflix zamieścił kolejny filmik promujący serial "Wiedźmin", tym razem z brytyjskimi aktorami mierzącymi się z językiem polskim. "Co to jest? Tego nie było w scenariuszu" – narzekała aktorka grająca Ciri. Kolega z obsady krótko jej odpowiedział.
Na planie "Wiedźmina" Netfliksa prawie doszło do tragedii. Życie i kariera Herny'ego Cavilla mogły dramatycznie się zmienić. Wszystko przez upór aktora.
Stało się to, o czym nie marzyli nawet najwięksi miłośnicy prozy Andrzeja Sapkowskiego. "Wiedźmin" stał się obecnie najbardziej rozpoznawalną i pożądaną marką w popkulturze. Netflix swoim największym hitem przyćmił nawet ubóstwianego "Mandaloriana".
Lauren S. Hissrich od początku tworzenia serialu "Wiedźmin" dbała o bezpośredni kontakt z fanami. Po premierze pierwszego sezonu wróciła na Twittera, by odnieść się do najczęstszych zarzutów i kontrowersji, które pojawiały się w głosach widzów.
Netflix nie mógł być zachwycony opiniami krytyków na temat "Wiedźmina", jednak negatywne recenzje wcale nie wpłynęły na oglądalność. Serial na motywach prozy Andrzeja Sapkowskiego jest na podium najchętniej streamowanych produkcji w USA.
Produkowany przez Netfliksa "Wiedźmin" już od miesięcy wzbudza ogromne emocje. Nic więc dziwnego, że gdy już się pojawił dyskusje nie cichną, a nawet pojawiają się różne ciekawe wersje, choćby zwiastuna.
Serial "Wiedźmin" jest jedną z głośniejszych premier Netfliksa w tym roku. Temat szczególnie interesuje polskich fanów serii. Producenci wcześniej zapowiadali, że powstanie 2. sezon. Poznaliśmy nieco szczegółów. Wiemy, kiedy ruszą prace nad nim i kiedy go zobaczymy.
W popularnym serwisie internetowym magazynu "PC Gamer" pojawiło się ciekawe, z naszego punktu widzenia, porównanie nowego serialu Netfliksa z pierwszą jego adaptacją sprzed 18 lat. Która wersja "Wiedźmina" okazała się lepsza z punktu widzenia zagranicznego dziennikarza?
W pierwszych trzech odcinkach twórcy udowodnili, że nie zamierzają się kurczowo trzymać książkowej fabuły. W czwartym dochodzi jednak do poważnych zmian względem pierwowzoru.
Fani "Wiedźmina" do dziś nie mogą wyrzucić z pamięci starcia ze strzygą, którą pokazano w polskim serialu. Netflix również wykorzystał tę historię, tworząc kolejną znakomitą walkę z udziałem Henry'ego Cavilla.
Joey Batey to serialowy Jaskier, czyli wesoły bard towarzyszący pochmurnemu Geraltowi (w tej roli Henry Cavill). W rozmowie z Wirtualną Polską Batey przyznał, że zdarzało mu się rozśmieszyć Cavilla na planie. Czy nauczył Henry'ego gry na swojej lutni? Zobaczcie!
Pierwszy sezon "Wiedźmina" to w dużej mierze adaptacje krótkich opowiadań z dwóch pierwszych książek Andrzeja Sapkowskiego. Podobno w kontynuacji scenarzyści nadal czerpią z tych zbiorów, co powinno zadowolić fanów oryginału.
Maciej Musiał to polski aktor w obsadzie netfliksowego "Wiedźmina". Zagrał postać, której Andrzej Sapkowski, autor wiedźmińskiej sagi, nigdy nie napisał. Jak wypadł?
W drugim odcinku serialu "Wiedźmin" Geralt poznaje Jaskra, a Yennefer w niczym nie przypomina przepięknej czarodziejki, która jest jedną z najważniejszych postaci w uniwersum Sapkowskiego. Twórcy ekranizacji podjęli odważną decyzję.
Netfliksowy "Wiedźmin" nie jest serialem dla młodego widza. Pełno w nim scen przemocy czy nagości. Jedna scena z udziałem Yennefer jest wyjątkowo mocna. W rozmowie z Wirtualną Polską, aktorka Anya Chalotra opowiedziała, czy trudno było ją nakręcić.
Znana ze zwiastuna walka z kikimorą na bagnach to nic w porównaniu z tym, co twórcy serialu przygotowali w dalszej części pierwszego odcinka. – Jedną scenę walki w Blaviken kręciliśmy przez kilka dni – mówił WP Tomasz Bagiński.
Od pierwszej zapowiedzi było wiadomo, że Netflix oprze swój serial na książkach Andrzeja Sapkowskiego, a nie popularnej na całym świecie serii gier komputerowych "Wiedźmin". Co to oznacza dla widzów, którzy nie znają materiału źródłowego?