teleturniej

W 733. i 734. odcinku "Milionerów" Mateusz Kobos udzielił ośmiu poprawnych odpowiedzi i zmierzał ku głównej wygranej, choć wcale nie szło mu "jak po maśle". Pierwsze koło ratunkowe wykorzystał już przy pytaniu za dwa tys. zł. Grając o 125 tys., zaufał swojej intuicji. Ta "polonistyczna" jednak go zawiodła.

W jednym z ostatnich odcinków "Milionerów" doszło do sytuacji, która wzburzyła internautów. Nie spodobały im się odpowiedzi do jednego z pytań z powodu tego, że żadna z nich nie była… poprawna. O co chodzi?

Takie absurdy zdarzają się rzadko, ale jeśli już, to szybko wyłapywane są przez internautów. Nie inaczej było w przypadku zabetonowanego auta w Łodzi, które w listopadzie ubiegłego roku stało się hitem w polskiej części internetu. Dziwi jednak fakt, że absurd z rodzimego podwórka dotarł nawet i za granicę naszego kraju. Wzmianka o nim pojawiła się bowiem w niemieckim teleturnieju.

W kilkunastoletniej tradycji "Milionerów" TVN padło już siedem wygranych. Precedensem jest, że dwie z nich przypadły na jedną edycję. W marcu tego roku bank rozbił Mateusz Żaboklicki, a trzy tygodnie później Tomasz Boruch. Okazuje się, że to nie koniec. Jeszcze tej wiosny pojawi się kolejny, ósmy już szczęśliwiec.

W środę 3 kwietnia widzowie "Milionerów" zobaczyli, jak Tomasz Boruch z Warszawy zagrał o główną nagrodę. Uczestnik dosłownie w chwilę podjął decyzję o zaznaczeniu odpowiedzi w ostatnim pytaniu. Ta okazała się trafiona i został kolejnym milionerem w historii teleturnieju TVN.

W środę 3 kwietnia mogliśmy zobaczyć, jak rekordzista programu "Jeden z dziesięciu" Artur Baranowski sprawdza się w innym teleturnieju TVP "Van Banque". Mężczyzna miał zrywy podczas programu, ale widać było, że nieszczególnie odnajduje się w jego formule.

Teleturniej "Va Banque" wrócił na antenę TVP2 po Wielkanocy z nowym prowadzącym - Radosławem Kotarskim. 38-latek w rozmowie z WP opowiedział o stresie przed debiutem, powrocie do TVP i niepochlebnych opiniach, które do niego docierały po ogłoszeniu, że to on został nową twarzą "Va Banque".

Kilka dni temu cała Polska śledziła z wypiekami na twarzy wyczyny mistrza wiedzy w teleturnieju "1 z 10". Arkadiusz Kopeć, zawodnik, który przyjechał do studia z Sosnowca, szedł jak burza przez kolejne etapy. Potknął się tylko na jednej kwestii, która dotyczyła europejskiego muzeum. Ale nie przeszkodziło mu to w żaden sposób wygrać odcinek z bardzo wysoką, bliską rekordu, liczbą punktów.

"Mogła grać dalej" - komentują w sieci fani "Milionerów", zachwyceni grą pani Anny. Jednocześnie wielu widzów nie może przeboleć, że uczestniczka będąc o krok od tytułowej wgranej w teleturnieju TVN, zrezygnowała z gry. Tym bardziej, że jak się później okazało, dobrze obstawiała. Zobacz, czy ty znałbyś odpowiedź!

Znany prezenter TVP prowadził teleturniej "Va Banque" od 2020 r. Właśnie został zastąpiony przez Radosława Kotarskiego. Co o swoim poprzedniku myśli nowy prowadzący?

W poniedziałkowym (18 marca) odcinku "Milionerów" grę kontynuował Jakub Dominiak. Mężczyzna usłyszał pytanie za 250 tys. zł. Jak mu poszło?

W poniedziałek w 706. odcinku "Milionerów" uczestnik szedł jak burza. Mateusz doszedł do pytania za 500 tys. zł i zdecydował się na strzał. Dzięki temu ma szansę zostać kolejnym milionerem w programie.

Wiosna z "Milionerami" zapowiada się ekscytująco. Nie tylko padnie pytanie za milion, ale i bank zostanie rozbity. Być może o anonsowanej już teraz przez producentów wygranej zadecyduje czwarte koło ratunkowe, jakie będą mieli do dyspozycji w nowym sezonie gracze.

W Telewizji Polskiej trwa wielka rewolucja, która dotyczy nie tylko "odpolityczniania" programów informacyjnych, ale także zmian obsadowych w formatach rozrywkowych. Wiadomo, że z "Kołem fortuny" żegna się Norbi, a jaką przyszłość czeka program "Gra słów. Krzyżówka"?

Teleturniej emitowany od 13 lat na antenie TVP2 powróci już na początku marca. Niedawno zakończono nagrywanie kilkunastu odcinków, które mają być emitowane o niezmienionej porze w wiosennej ramówce.

Zanim fala gruntownych zmian przetoczyła się przez media publiczne widzowie TVP zastanawiali się, jak potoczą się losy ich ulubionych teleturniejów. Emisja niektórych z nich została wstrzymana. Teraz wracają do oferty publicznego nadawcy. Co dalej z gospodarzami popularnych programów?

W TVP mamy od grudnia falę zwolnień. Z telewizją pożegnała się ostatnio Izabella Krzan, więc nie zobaczymy jej w "Kole fortuny". Co z jej partnerem z programu, Norbim?

Teleturniej gości w ramówce TVN-u od – z kilkoma przerwami – niemal 25 lat. Od samego początku prowadzi go lubiany przez widzów Hubert Urbański. Pewne rzeczy ulegają jednak zmianie. Niebawem w "Milionerach" pojawi się kolejne koło ratunkowe.