robert górski(strona 3/5)

Robert Górski w ostatnim wywiadzie opowiedział o swoich kontaktach z Telewizją Polską. Kabareciarz zdradził, że przestano go zapraszać na festiwale organizowane przez stację.

Robert Górski wraz z kolegami z Kabaretu Moralnego Niepokoju już od 30 lat bawi Polaków, wyśmiewając absurdy codzienności i rodzimych polityków. Na co dzień jednak stroni od wielkiego świata i wiedzie spokojne, rodzinne życie w domu na Mazurach. Zobacz, jak mieszka król polskiego kabaretu.

W Uniejowie odbył się zorganizowany przez Polsat Earth Festival 2023. Obok takich gwiazd jak Kayah czy Mrozu w niedzielę wystąpił duet Robert Górski i Marta Podobas. Ich skecz o ekologii nieoczekiwanie zboczył na polityczne tory. Reakcja publiki mówi wszystko.

Po niemal trzech miesiącach od afery ze "Szkłem kontaktowym" zdaje się, że i widzowie, i dawni komentatorzy odżałowali już zmiany w programie. A przynajmniej tak jest w przypadku Roberta Górskiego, który zapewnia, że wcale nie brakuje mu pracy w TVN24.

Robert Górski wspiera Krzysztofa Daukszewicza w związku z aferą, jaka wybuchła po jego żarcie w "Szkle Kontaktowym" pod adresem Piotra Jaconia. Satyryk już nie pojawia się na antenie. Daukszewicz pokazał wiadomość od kabareciarza, który w ramach solidarności zerwał współpracę ze stacją.

Był czas, kiedy o prezesie rządzącej partii słyszał każdy, a o pani Basi, jego sekretarce, mało kto. Po serialu "Ucho Prezesa" to się zmieniło, pani Basia "wyemancypowała się". Ogromna w tym zasługa Izabeli Dąbrowskiej, która wcieliła się w tę postać.

Robert Górski od lat tworzy żarty na temat polityków. Teraz komik przyznał, że nie wszyscy mają dystans do siebie. Po jednym z odcinków serialu "Ucho prezesa" poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka się na niego obraził.

Kabaretowe niedzielne pasmo w Polsacie to stały punkt ramówki stacji. Co jakiś czas zmienia się za to jego formuła i prowadzący. Wiosną widzowie nie zobaczą już Roberta Górskiego i Roberta Korólczyka z Kabaretu Młodych Panów. Zastąpi ich inna para.

Górski i jego żona należą do grona osób, których pandemia i lockdown przekonały do życia poza miastem. Na szczęście mogą sobie pozwolić na budowę własnego domu.

Robert Górski dwa lata temu wzbudził duże zainteresowanie tabloidów i z dnia na dzień stał się obiektem zainteresowania paparazzi. Dlaczego grupa fotografów biegających za celebrytami zakłóciła spokój satyryka i jego rodziny? Na łamach najnowszego wydania magazynu "Twój Styl" Górski opowiedział o swojej przeprawie z paparazzi. Zdradził też, czemu w swoim nowym serialu wziął na celownik kurierów.

"Piękni i bezrobotni" to momentami zabawna, ale i gorzka refleksja o Polakach koło pięćdziesiątki, którym nie wyszło na wolnym rynku. Robert Górski i Mikołaj Cieślak na pewno nie stracą tym serialem swoich oddanych fanów. Na powtórkę fenomenu "Ucha Prezesa" nie ma jednak co liczyć.

Artyści pracują razem od 20 lat. Cieszą publiczność z Kabaretem Moralnego Niepokoju i w serialu "Ucho Prezesa", a tej wiosny wracają jako przyrodni bracia, którzy żadnej pracy się nie boją! A czym Robert Górski i Mikołaj Cieślak zajmowali się w przeszłości, zanim podbili polską scenę kabaretową?

Mistrzowski duet polskiej sceny rozrywkowej, powraca w nowej, nieoczekiwanej odsłonie. Już wiosną Robert Górski i Mikołaj Cieślak, czyli fenomenalny trzon "Ucha Prezesa" i Kabaretu Moralnego Niepokoju, pokaże ile warta jest braterska miłość i czy rzeczywiście żadna praca nie hańbi.

Twórca "Ucha prezesa" powraca w kolejnym hicie zainspirowanym współczesnymi problemami Polaków. "Piękni i bezrobotni" to autorski pomysł na serial komediowy Roberta Górskiego. Wspólny kredyt połączy przyrodnich braci mocniej niż więzy rodzinne. Chcąc zarobić na jego spłatę biorą oni sprawy we własne ręce.

Robert Górski po zakończeniu "Ucha Prezesa" wraca z nową produkcją. "Państwo z kartonu" nagrał ze swoją żoną podczas izolacji. Scenariusz napisało… samo życie. Serial pokaże Telewizja WP.

Ryszard Petru zniknął z polityki, Grzegorz Schetyna zszedł na boczny tor, a teraz na emeryturę ma przejść sekretarka Jarosława Kaczyńskiego. Twórca "Ucha Prezesa" ubolewa, że znika kolejna ważna dla jego serialu postać i martwi się o przyszłość Kaczyńskiego.

Podczas Opolskiej Nocy Kabaretowej kabareciarze nie oszczędzili nikogo. Śmieli się z prezydenta, przekopu Mierzei Wiślanej, pracowników z Ukrainy, nauczycieli oraz ekologów.

Aktorzy "Ucha prezesa" po raz pierwszy wystawili spektakl na deskach teatru "6 piętro". W rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski, Robert Górski przyznał, że zorganizowanie projektu było nie lada wyzwaniem dla całej ekipy.

Parodiowanie polskich polityków przerodziło się w jeden z największych kabaretowych hitów ostatnich lat. "Ucho Prezesa" błyskawicznie zdobyło popularność, co nie do końca cieszyło jego autorów.