program śniadaniowy

Karol Kus został nowym prowadzącym "Wstajemy" w TV Republika. Nie jest może tak znany jak jego koleżanka z programu Anna Popek, ale ma wiernych fanów jako artysta. Startował nawet w eliminacjach do Eurowizji, ale przegrał z Michałem Szpakiem. Widzowie nie docenili jego politycznego manifestu.

Były zapowiedzi Tomasza Sakiewicza, ale do ich realizacji zgodnie z planem nie doszło. Widzowie TV Republika w sobotni poranek nie zobaczyli nowego programu śniadaniowego.

Katarzyna Pakosińska debiutując w "Pytaniu na śniadanie" mówiła, że to "fajna robota". Wygląda jednak na to, że pierwszy weekend w pracy solidnie ją wymęczył. Najlepiej świadczy o tym wyznanie prezenterki na Instagramie.

Nikt tak nie potrafi rozbawić publiczności "Dzień dobry TVN" jak Dorota Wellman i Marcin Prokop. Para prowadzących znów dała popis swojego poczucia humoru podczas poniedziałkowego wydania. Wszystko rozbiło się o dwuznaczny żart.

Przed wakacjami głośno było o zmianach, które miały miejsce wśród prowadzących program śniadaniowy TVN. Duża część z nich pożegnała się z pracą, a były to m.in.: Małgorzata Rozenek-Majdan, Agnieszka Woźniak-Starak i Anna Kalczyńska. Jeden z serwisów donosi, że już niedługo na antenie "Dzień Dobry TVN" zobaczymy nowe twarze.

Stacja TVN nadaje swój program śniadaniowy od 2005 r. W ostatnich miesiącach ekipa "Dzień Dobry TVN" straciła połowę prowadzących i to nie koniec rewolucyjnych zmian w programie, który przegrywa pod względem oglądalności z konkurencyjną ofertą Telewizji Polskiej.

Od września największe stacje telewizyjne znów zacięcie będą walczyć o jak największą widownię. Zmiany szykują programy śniadaniowe TVP i TVN. Rywalizacja zaczyna się już od godziny startu.

Jednym z elementów porannego formatu "Dzień Doby TVN" jest subiektywny przegląd prasy, który najczęściej przygotowują gościnnie występujący dziennikarze. Jak podaje "Presserwis", zostanie on zastąpiony serwisem informacyjnym TVN24.

Po siedmiu latach przerwy Anna Popek wróciła do programu śniadaniowego TVP2. Partnerujący jej Aleksander Sikora miał nie lada wyzwanie, by dotrzymać kroku prezenterce z 25-letnim stażem.

W śniadaniowym programie stacji TVN poruszono temat cen miejskich toalet. Do rozmowy na ten temat zaproszono komika Wojciecha Fiedorczuka. Był wyraźnie zdziwiony i zażenowany tematem.

Widzowie sobotniego programu "Pytanie na śniadanie" mogli być zaskoczeni. Przywitała ich para, która na co dzień nie występuje razem. Zamiast Macieja Kurzajewskiego u boku Katarzyny Cichopek pojawił się Tomasz Wolny. Prowadzący zostali dobrze i ciepło odebrani, ale fani zastanawiają się, czy ta zamiana miejsc będzie już obowiązywać na stałe.

Z najnowszych doniesień wynika, że Polsat będzie chciał mocno walczyć z konkurencją o widzów o poranku. Stacja ma ruszyć podobno w przyszłym roku ze swoim pasmem śniadaniowym. To byłaby pierwsza z ramówkowych zmian pod wodzą Edwarda Miszczaka.

Podobno pozycja Małgorzaty Rozenek w programie śniadaniowym TVN jest mocno zagrożona. Wszystko przez opinie widzów.

Jak podaje jeden z tabloidów, w Polsacie trwają przymiarki do programu śniadaniowego. W roli prowadzącej stacja widzi Marcelinę Zawadzką, która w przeszłości prowadziła "Pytanie na śniadanie".

W programie na żywo wszystko może się zdarzyć. Teoretycznie wszystko można zaplanować i zapiąć na ostatni guzik, ale i tak czynnik ludzki czasem zawodzi, przez co jest źródłem mniej lub bardziej zabawnych niespodzianek. Czasami jest to czynnik psi, o czym przekonali się prezenterzy ukraińskiej telewizji.

Długo wyczekiwana premiera Małgorzaty Rozenek-Majdan w roli prowadzącej programu śniadaniowego TVN odbyła się bez fajerwerków. Zestresowana prezenterka przez ponad dwie godziny trzymała nerwy na wodzy, dopiero zaskakujący finał nie pozwolił jej ukryć emocji.

W marcu najchętniej oglądaną śniadaniówką było "Pytanie na śniadanie" TVP. "Dzień dobry TVN" z kolei był najlepszy w grupie komercyjnej.

Alastair Campbell od niedawna prowadzi program śniadaniowy w brytyjskiej telewizji. Zdążył już zaliczyć głośną wpadkę, ogłaszając przypadkowo śmierć Elżbiety II. Choć sam się potem poprawił, to pomyłka nie umknęła uwadze widzów.

Od 1 marca "Pytanie na śniadanie", najpopularniejszy program śniadaniowy w Polsce, będzie miał dłuższe wydania. TVP2 postanowiło go emitować wcześniej w dni powszednie.