Wpadka na wizji. Program leciał na cały kraj

Piesek nie przejmował się ogólnokrajową widownią
Piesek nie przejmował się ogólnokrajową widownią
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

05.10.2022 15:46, aktual.: 05.10.2022 21:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W programie na żywo wszystko może się zdarzyć. Teoretycznie wszystko można zaplanować i zapiąć na ostatni guzik, ale i tak czynnik ludzki czasem zawodzi, przez co jest źródłem mniej lub bardziej zabawnych niespodzianek. Czasami jest to czynnik psi, o czym przekonali się prezenterzy ukraińskiej telewizji.

Po sieci krąży fragment nagrania z ukraińskiej telewizji, w której doszło do zabawnej wpadki. 4 października gościem porannego programu był szczeniaczek i jego opiekunka. Rozmowa była poświęcona m.in. sytuacji zwierząt w czasie wojny i tego, jak się zachowują w dramatycznych momentach. Produkcja uznała, że dobrym pomysłem będzie postawienie słodkiego pieska na stole. Pomylili się.

Widzowie ogólnokrajowej telewizji ukraińskiej w pewnym momencie ujrzeli działania siły wyższej. Piesek nie przejmując się rozmawiającymi ludźmi, zaczął się wypróżniać na środku stołu. Tuż przed incydentem realizator robił zbliżenie na zwierzaka, ale kiedy "się zaczęło", zmienił kamerę, ukazując szerszy plan.

Nie udało się jednak ukryć faktu, że piesek załatwia swoje potrzeby. Prezenterzy nie spanikowali i skwitowali całą sytuację śmiechem. Byli też dobrze przygotowani, bo od razu wyciągnęli papierowe ręczniki i wręczyli opiekunce pieska, a ta zaczęła zbierać odchody na wizji.

W sieci szybko pojawiły się żartobliwe komentarze. "Czy to leciało na dwójce?" - pytał jeden z internautów. "Można tak powiedzieć, bo 1+1" - odparł inny, nawiązując do nazwy ukraińskiej stacji 1+1. "Piesek wyraził swoje zdanie na temat Rosji" - stwierdził kolejny użytkownik Twittera.