Jak pisaliśmy niedawno, Bogdan Rymanowski nie odważył się na starcie z Pawłem Kukizem w telewizyjnym studiu, a dokładniej mówiąc, to TVN 24 postanowiła raczej przemilczeć niż podjąć temat Platformy Oburzonych, którą firmuje swoją twarzą muzyk. Tomasz Lis wykazał więcej odwagi i zaprosił do swojego publicystycznego show byłego lidera Piersi. Jak się jednak okazało, nie do końca po to, by wysłuchać tego, co ma do powiedzenia.