Paweł Kukiz chce Monikę Olejnik i Mariusza Maxa Kolonkę w TVP
Od jakiegoś czasu Paweł Kukiz wierzy, że dzięki temu, że okaże poparcie dużej ustawie medialnej, Prawo i Sprawiedliwość poszerzy wpływy jego partii w mediach publicznych.
- Mają Macieja Staneckiego w zarządzie TVP i Marcina Paladego w zarządzie Polskiego Radia. Ale chcą też rządzić w TVP2, która ma być kartą przetargową w rękach Kukiza w rozmowach z politykami Jarosława Kaczyńskiego nad ewentualnym poparciem niektórych projektów partii rządzącej - zdradził jeden z posłów PiS w rozmowie z "Super Expressem".
Choć na razie to jedynie przypuszczenia, Kukiz dokładnie wie, kogo widziałby na antenie Telewizji Polskiej. Jego zdaniem, szeregi TVP powinni zasilić Monika Olejnik i Mariusz Max Kolonko - a to wszystko w imię tzw. "różnorodności światopoglądowej".
- Telewizja publiczna musi być otwarta dla różnych światopoglądów. Pani Monika Olejnik to świetna dziennikarka, bardzo ją cenię. Mogłaby np. poprowadzić "Kropkę nad i" w TVP. Chciałbym też, żeby Lisa zastąpił Mariusz Max Kolonko. Bardzo go cenię i uważam za świetnego dziennikarza - powiedział Kukiz na łamach tego samego tabloidu.
W opinii niektórych widzów, pomysł zatrudnienia akurat tych dziennikarzy może okazać się dość brawurowym posunięciem. Nie jest jednak tajemnicą, że po ostatnich czystkach na Woronicza, w TVP pozostało niewiele gwiazd, a przecież nic tak nie przyciąga odbiorców przed ekrany telewizorów jak właśnie tzw. "znane twarze".
- Wyrzucono m.in. Piotra Kraśkę i Beatę Tadlę, a na ich miejsce pojawiły się mało znane twarze. Telewizja Polska potrzebuje gwiazd. Na pewno takimi mogliby być Monika Olejnik i Mariusz Max Kolonko. Pani Monika dobrze czuje się jeden na jeden z politykiem, choć bywa przy tym napastliwa. Z kolei Kolonko szokuje, zastanawia i był krytyczny wobec każdej władz - skomentował pomysł Kukiza medioznawca prof. Wiesław Godzic.
A co wy sądzicie o tej inicjatywie?