Monika Olejnik przejdzie do TVP? Dziennikarka skomentowała ostatnie doniesienia
16.02.2016 09:11, aktual.: 16.02.2016 12:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pod koniec stycznia br. Paweł Kukiz wierzył, że jeśli okaże poparcie dużej ustawie medialnej, Prawo i Sprawiedliwość poszerzy wpływy jego partii w mediach publicznych. Przy okazji wywiadu dla "Super Expressu" polityk zdradził też, kogo widziałby na antenie Telewizji Polskiej. Jego zdaniem, szeregi TVP powinna zasilić m.in. Monika Olejnik - a to wszystko w imię tzw. "różnorodności światopoglądowej".
- Telewizja publiczna musi być otwarta dla różnych światopoglądów. Pani Monika Olejnik to świetna dziennikarka, bardzo ją cenię. Mogłaby np. poprowadzić "Kropkę nad i" w TVP - wyznał na łamach tabloidu.
Po jakimś czasie do pomysłu Kukiza odniósł się Jan Pawlicki, nowy dyrektor TVP1. Czy on również widziałby Olejnik w zespole Telewizji Polskiej?
- Pozdrawiam panią Monikę, ale to jest zbyt specyficzna forma publicystyki, jaką uprawia. Szanuję ją jako dziennikarkę. W tym przypadku jednak nie przewiduję takiej możliwości, żeby pani Monika dostała ode mnie ofertę - powiedział w ostatnim wywiadzie z "Dziennikiem".
Co ciekawe, domniemany transfer skomentowała również sama zainteresowana, która stanowczo zaprzeczyła, jakoby znów miałaby pracować przy Woronicza.
- Chciałabym zawiadomić pana dyrektora TVP1 - nazwiska nie pamiętam, dorobku nie znam - że nie staram się o pracę w Telewizji Publicznej. Nawet mi to przez myśl nie przeszło. Prowadzę Kropka nad i w TVN24. Zapraszam do oglądania. Z poważaniem, Monika Olejnik - napisała na Facebooku (zachowano oryginalną pisownię).