Na Facebooku na profilu programu "Nasz nowy dom" jakiś czas temu pojawił się post, którego głównym bohaterem był kot, należący do jednej rodzin, u której przeprowadzano remont. Gdy okazało się, że futrzak jest poważnie chory i trafił do kliniki w agonalnym stanie, stacja usunęła zdjęcia. Teraz głos w sprawie zabrał architekt z ekipy.