nasz nowy dom(strona 4/8)

Od 8 lat jesteśmy świadkami, jak Katarzyna Dowbor wraz z zespołem fachowców w programie "Nasz nowy dom" zmienia życie polskim rodzinom w potrzebie. Jednak okazuje się, że kamery nie pokazują wszystkiego.

- Zadzwoniliśmy po karetkę, ale jak karetka przyjechała, to już mama nie żyła - opowiadają dzieci pana Łukasza - bohaterowie nowego odcinka "Nasz nowym dom". Dowbor z ekipą stworzyła im niesamowitą przestrzeń.

Do ekipy remontowej programu "Nasz nowy dom" dołączyła nowa osoba. To architektka Marta Kołdej.

Katarzyna Dowbor doczekała się dwójki dzieci. Starszego syna Macieja zna wielu widzów. Z kolei córka Maria niezbyt często pojawia się w mediach. Jednak gwiazda show "Nasz nowy dom" pokazała kulisy sesji zdjęciowej ze swoją pociechą, które sugerują, że obie kobiety mogą razem wystąpić w telewizji.

Program "Nasz nowy dom" odnotował bardzo wysoką oglądalność. Z najnowszych danych wynika, że przed telewizorami zasiadało ponad milion osób.

Po ośmiu latach emisji "Nasz nowy dom" znika z anteny Polsatu. Na jaw wychodzą strzeżone dotąd tajemnice związane z produkcją show.

Polsat kontynuuje swoją misję niesienia pomocy innym. Tym razem jednak zajmie się nie domami, a finansami Polaków. Widzowie zaś w czasie popularnego "Nasz Nowy Dom" zobaczą zupełnie nowy program z Anną Guzik w roli prowadzącej.

Ekipa programu "Nasz Nowy Dom" widziała niejeden rozpadający się dom i niejedną ludzką tragedię. A jednak życiowa sytuacja bohaterów najnowszego odcinka i dramatyczne warunki, w jakich mieszkali, nawet Katarzynę Dowbor napełniły obawami o powodzenie tej misji.

Na swoim profilu na Instagramie Katarzyna Dowbor poinformowała, że zmarł jeden z uczestników programu "Nasz nowy dom". Prowadząca opublikowała zdjęcie z rodziną pana Wojtka.

Katarzyna Dowbor opublikowała na swoim instagramowym profilu przykry wpis. Prowadząca popularny program poinformowała fanów, że zmarła jedna z jego uczestniczek. "Cieszymy się, że mogliśmy spełnić jej marzenie" - czytamy w poście.

Pani Beata z Antonina wraz z synami w lipcu przeżyli tragedię. Ich dom został podpalony. Katarzyna Dowbor i produkcja programu "Nasz nowy dom" obiecała jej pomoc. Słowa dotrzymali.

Program prowadzony przez Katarzynę Dowobor często opowiada o historiach bardzo trudnych. Jednak ten odcinek reality show "Nasz nowy dom" okazał się szczególnie bolesny. Chwilę po nagraniu jego bohaterka umarła. Kobieta osierociła dwie córeczki. Zapytaliśmy o ich dalsze losy.

W niedzielę 20 grudnia Polsat wyemitował ponownie 148 odcinek programu "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor wraz z brygadą remontową zawitała w nim do Gliwic, gdzie poznała historię pani Justyny i jej dwóch córek. Niestety kilka miesięcy później pani Justyna zmarła.

Pani Sylwia mieszka z teściową i córeczką Jagodą. Rodzina jest w żałobie po śmierci męża kobiety. Nie mają pieniędzy na remont, dom stale niszczeje, a dziecko chciałoby mieć własny pokój z prawdziwego zdarzenia.

W najnowszym odcinku programu Katarzyny Dowbor "Nasz nowy dom" poznamy historię Angeliki, która po rozpadzie małżeństwa wychowuje z nowym partnerem czworo dzieci. Ojciec w ogóle się nimi nie interesuje, syn Oskar wymaga stałej opieki, a na remont ich nie stać.

Trzech architektów i dwie ekipy remontowe stoją w blokach startowych, by pomóc odbudować dom pani Beaty, uczestniczki programu "Nasz nowy dom". Kilka dni temu podpalacz pozbawił ją dobytku życia.

Doszczętnie spłonął dom rodziny, której swego czasu pomogła ekipa programu "Nasz nowy dom". Beacie z Antonina i jej dzieciom nic się nie stało. Stracili jednak kota, dach nad głową i wszystko, co mieli. Są informacje od policji.

18 lipca w płomieniach stanął budynek pani Beaty z Antonina, który wyremontowała ekipa show "Nasz nowy dom". Wściekła Katarzyna Dowbor wyjawiła, kim jest podpalacz.

Dom uczestników programu "Nasz nowy dom" spłonął doszczętnie po tym, gdy został podpalony. Sprawę bada policja. Katarzyna Dowbor w rozmowie z WP nie kryje, że jest przejęta losem matki i dwójki jej dzieci, którym kilka lat temu pomogła wraz z ekipą Polsatu.