"Nasz nowy dom". Czy bohaterowie programu odzyskają dom?

Trzech architektów i dwie ekipy remontowe stoją w blokach startowych, by pomóc odbudować dom pani Beaty, uczestniczki programu "Nasz nowy dom". Kilka dni temu podpalacz pozbawił ją dobytku życia.

Dzięki programowi "Nasz nowy dom" rodzina pani Beaty cieszyła się wyremontowanym domem.
Dzięki programowi "Nasz nowy dom" rodzina pani Beaty cieszyła się wyremontowanym domem.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

24.07.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:37

W sobotę 18 lipca w miejscowości Antonin w woj. wielkopolskim doszło do tragedii. Spłonął dom pani Beaty samotnie wychowującej dwójkę dzieci. W 2018 r. ekipa programu "Nasz nowy dom" pomogła wyremontować jej budynek. Teraz nie ma szans na jego odnowę, spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Zarówno widzowie, jak i produkcja programu Polsatu byli zdruzgotani tą wiadomością. Szybko jednak przeszli do działania. Mieszkańcy gminy Ciechanów ofiarowali rodzinie rzeczy pierwszej potrzeby. Władze zapewniły poszkodowanym nowy lokal oraz apelują o pomoc finansową.

- Pan Burmistrz Ciechanowca Eugeniusz Święcki zabezpieczył mieszkanie dla pani Beaty i dwójki jej dzieci. W tej chwili trwają tam prace porządkowe i wkrótce rodzina będzie mogła się tam wprowadzić - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Marzena Kryńska z Ośrodka Pomocy Społecznej w Ciechanowie.

W pożarze spłonął cały dobytek pani Beaty. Tego dnia dzieci wyjechały do dziadków, a kobieta była w tym czasie w pracy, gdzie przekazano jej tragiczne wieści.

- Jak jechałam, to do końca miałam nadzieję, że to jednak nie mój dom. Cztery godziny tutaj stałam i patrzyłam, co się dzieje - powiedziała pani Beata w rozmowie z Polsat News.

Jak udało się nam dowiedzieć, kobieta wciąż nie może otrząsnąć się z tej tragedii. Dotychczasowe wyniki śledztwa wskazują na to, że podpalenia dokonał znajomy rodziny. Pani Beata po obejrzeniu szczątków jej domu zadbała o to, aby dzieci nie zobaczyły tego widoku. Lokalne władze apelują o finansową pomoc dla poszkodowanych.

- Utworzyliśmy subkonto przy stowarzyszeniu Rodzina w Ciechanowcu, na które można przekazywać środki na pomoc i odbudowę domu pani Beaty i jej rodziny. Prosimy o wsparcie - powiedział przedstawiciel Urzędu Gminy Ciechanowiec.

Wpłat można dokonywać na nr konta 32 8749 0006 0000 7719 2000 0130 z dopiskiem "Dla Beaty”. Jeśli ktoś chciałby pomóc w inny sposób, najlepiej skontaktować się telefonicznie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Ciechanowcu pod nr telefonu 86 277 11 45, aby ustalić z porozumieniu z panią Beatą, czego jej obecnie potrzeba.

Wsparcie rodzinie zamierza okazać też stacja Polsat. Katarzyna Dowbor w rozmowie z WP zapewniła, że producenci są w kontakcie z władzami oraz panią Beatą. Oficjalnie telewizja nie zabrała jeszcze stanowiska, ale redakcji Wirtualnej Polski udało się ustalić, że ich zaangażowanie może przerosnąć oczekiwania rodziny pani Beaty.

- To od telewizji Polsat będzie zależało, jakie działania podejmiemy. Czekamy za zakończenie postępowań i decyzję rodziny, czy chcą powrócić w to miejsce. Jeśli uznają, że tak i stacja powie, że odbudowujemy dom, to jesteśmy na to gotowi. Mamy 3 świetnych architektów, 2 ekipy remontowe ze wszelkimi uprawnieniami, więc wszystko jest możliwe do realizacji - zdradziła nam osoba z produkcji programu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)