"Nasz nowy dom". Czy bohaterowie programu odzyskają dom?
Trzech architektów i dwie ekipy remontowe stoją w blokach startowych, by pomóc odbudować dom pani Beaty, uczestniczki programu "Nasz nowy dom". Kilka dni temu podpalacz pozbawił ją dobytku życia.
W sobotę 18 lipca w miejscowości Antonin w woj. wielkopolskim doszło do tragedii. Spłonął dom pani Beaty samotnie wychowującej dwójkę dzieci. W 2018 r. ekipa programu "Nasz nowy dom" pomogła wyremontować jej budynek. Teraz nie ma szans na jego odnowę, spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Zarówno widzowie, jak i produkcja programu Polsatu byli zdruzgotani tą wiadomością. Szybko jednak przeszli do działania. Mieszkańcy gminy Ciechanów ofiarowali rodzinie rzeczy pierwszej potrzeby. Władze zapewniły poszkodowanym nowy lokal oraz apelują o pomoc finansową.
- Pan Burmistrz Ciechanowca Eugeniusz Święcki zabezpieczył mieszkanie dla pani Beaty i dwójki jej dzieci. W tej chwili trwają tam prace porządkowe i wkrótce rodzina będzie mogła się tam wprowadzić - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Marzena Kryńska z Ośrodka Pomocy Społecznej w Ciechanowie.
W pożarze spłonął cały dobytek pani Beaty. Tego dnia dzieci wyjechały do dziadków, a kobieta była w tym czasie w pracy, gdzie przekazano jej tragiczne wieści.
- Jak jechałam, to do końca miałam nadzieję, że to jednak nie mój dom. Cztery godziny tutaj stałam i patrzyłam, co się dzieje - powiedziała pani Beata w rozmowie z Polsat News.
Jak udało się nam dowiedzieć, kobieta wciąż nie może otrząsnąć się z tej tragedii. Dotychczasowe wyniki śledztwa wskazują na to, że podpalenia dokonał znajomy rodziny. Pani Beata po obejrzeniu szczątków jej domu zadbała o to, aby dzieci nie zobaczyły tego widoku. Lokalne władze apelują o finansową pomoc dla poszkodowanych.
- Utworzyliśmy subkonto przy stowarzyszeniu Rodzina w Ciechanowcu, na które można przekazywać środki na pomoc i odbudowę domu pani Beaty i jej rodziny. Prosimy o wsparcie - powiedział przedstawiciel Urzędu Gminy Ciechanowiec.
Wpłat można dokonywać na nr konta 32 8749 0006 0000 7719 2000 0130 z dopiskiem "Dla Beaty”. Jeśli ktoś chciałby pomóc w inny sposób, najlepiej skontaktować się telefonicznie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Ciechanowcu pod nr telefonu 86 277 11 45, aby ustalić z porozumieniu z panią Beatą, czego jej obecnie potrzeba.
Wsparcie rodzinie zamierza okazać też stacja Polsat. Katarzyna Dowbor w rozmowie z WP zapewniła, że producenci są w kontakcie z władzami oraz panią Beatą. Oficjalnie telewizja nie zabrała jeszcze stanowiska, ale redakcji Wirtualnej Polski udało się ustalić, że ich zaangażowanie może przerosnąć oczekiwania rodziny pani Beaty.
- To od telewizji Polsat będzie zależało, jakie działania podejmiemy. Czekamy za zakończenie postępowań i decyzję rodziny, czy chcą powrócić w to miejsce. Jeśli uznają, że tak i stacja powie, że odbudowujemy dom, to jesteśmy na to gotowi. Mamy 3 świetnych architektów, 2 ekipy remontowe ze wszelkimi uprawnieniami, więc wszystko jest możliwe do realizacji - zdradziła nam osoba z produkcji programu.