"Nasz nowy dom". Dowbor zdradza tajemnicę programu. Tego kamery nie pokazały
Od 8 lat jesteśmy świadkami, jak Katarzyna Dowbor wraz z zespołem fachowców w programie "Nasz nowy dom" zmienia życie polskim rodzinom w potrzebie. Jednak okazuje się, że kamery nie pokazują wszystkiego.
18.09.2021 21:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na początku września wystartował kolejny sezon "Naszego nowego domu" Polsatu. To jeden z niewielu programów w komercyjnej telewizji, o którym można powiedzieć, że ma prawdziwą misję. Twórcy show pomagają ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej, często bardzo mocno doświadczonym przez los.
Katarzyna Dowbor nie kryje, że bohaterowie programu są dla niej niezwykle ważni. W swoim mediach społecznościowych komentuje, prosi o pomoc czy przekazuje smutne informacje na ich temat.
W najnowszym wywiadzie dziennikarka zdradziła kulisy programu, o których większość widzów pewnie nie ma pojęcia.
- Kiedy remontujemy domy, staramy się stworzyć lepsze warunki do życia nie tylko rodzinom, ale też towarzyszącym im zwierzętom. Zdejmujemy więc psy z łańcuchów i budujemy dla nich boksy - wyjaśnia dziennikarka "Życiu na gorąco", która sama prywatnie jest wielką miłośniczką zwierząt.
Przy okazji rozmowy z tygodnikiem Katarzyna Dowbor zdradziła co nieco na temat nadchodzącego nowego sezonu show Polsatu.
- Pokażemy więcej tego, co dotychczas było poza kamerą. Zrealizowaliśmy już 12 odcinków przez 3 miesiące. Poprzedni sezon był dla nas bardzo trudny z powodu tempa i pandemii, bo w tym samym czasie musieliśmy nakręcić 24 odcinki. Ale nie tracimy zapału, chęci i zaangażowania, pomimo że program robimy już 8 lat - zapewnia.
Pierwszy odcinek programu "Nasz nowy dom" wyemitowano 29 września 2013 r. Do tej pory powstało 17 serii show Polsatu, dzięki któremu do tej pory ponad 250 rodzin zyskało na nowo zaaranżowaną i odnowioną przestrzeń, a tym samym szansę na godniejsze i bardziej komfortowe życie.