Nędzne warunki zaskoczyły nawet ją. Trudno uwierzyć, jak żyli bohaterowie show

Ekipa programu "Nasz Nowy Dom" widziała niejeden rozpadający się dom i niejedną ludzką tragedię. A jednak życiowa sytuacja bohaterów najnowszego odcinka i dramatyczne warunki, w jakich mieszkali, nawet Katarzynę Dowbor napełniły obawami o powodzenie tej misji.

Katarzyna Dowbor podczas gali tegorocznych Telekamer
Katarzyna Dowbor podczas gali tegorocznych Telekamer
Źródło zdjęć: © AKPA

Program "Nasz Nowy Dom" od ośmiu lat gości na antenie Polsatu. Od tamtej pory produkcja firmowana przez Katarzynę Dowbor pomogła ponad dwustu rodzinom z całej Polski, remontując ich domy i realnie poprawiając ich jakość życia. Przez te lata zarówno ekipa, jak i widzowie programu widzieli wiele rozdzierających serce historii bohaterów, żyjących w skrajnej nędzy. Niestety, w Polsce wciąż nie brakuje takich osób. Bohaterowie najnowszego odcinka "Naszego Nowego Domu", a konkretnie dwie rodziny mieszkające w dwóch pomieszczeniach, żyły w warunkach, które przeraziły nawet Katarzynę Dowbor.

Wielopokoleniowa rodzina z Nowej Wsi wspólnie dzieli połowę starego, drewnianego domu pod lasem. Sześć osób mieszka w dwóch pokojach. Nikt z rodziny nie ma prywatności, miejsca do wypoczynku ani nauki. Nie mają łazienki, ciepłej wody ani toalety. Połatany dach przecieka, a przez nieszczelne okna ucieka ciepło.

- Wiem, że się bardzo staracie, ale stan tego domu mnie po prostu przeraził. Jest zima, trzeba cały dach zdjąć i zrobić nowy. Jak to zrobić zimą? Kolejny problem to gdzie tu wstawić łazienkę? Stworzenie w tym budynku domu dla dwóch rodzin to jest wielki wyczyn, to ogromny wysiłek zarówno dla architekta jak również dla ekipy remontowej, bo tego miejsca po prostu nie ma - nie kryła swoich obaw Katarzyna Dowbor.

Dom bohaterów programu "Nowa Wieś"
Dom bohaterów programu "Nowa Wieś" © Materiały prasowe

Przerażające warunki bytowe to niestety tylko jeden z wielu problemów bohaterów tego odcinka - Pani Doroty z mężem Andrzejem i jej córki Marty z rodziną, mężem i dwojgiem dzieci. Syn uczestników cierpi na rozszczep kręgosłupa i porusza się na wózku. Stary dom dziadków, choć pełen miłości i ciepła, nie jest dla chłopca miejscem przyjaznym. Liczne progi i zarwania podłóg uniemożliwiają mu przemieszczanie się.

Wyzwanie, na jakie w Nowej Wsi trafiła ekipa programu Polsatu, wydawało się karkołomne. Tym bardziej, że architekt Maciek Pertkiewicz starał się spełnić marzenie dwóch mieszkających w tym domu pań o osobnej kuchni. Tego, czy to mu się udało, widzowie dowiedzą się z najbliższego odcinka. Ten już w środę o 20:05 w Polsacie.

Mieszkańcy Nowej Wsi, bohaterowie programu "Nasz Nowy Dom"
Mieszkańcy Nowej Wsi, bohaterowie programu "Nasz Nowy Dom"© Materiały prasowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (138)