"Sytuacja absolutnie niewyobrażalna". Dowbor jest zszokowana słowami Romanowskiej
Katarzyna Dowbor pożegnała się z programem "Nasz nowy dom" w maju tego roku. Od tamtego czasu kilkukrotnie zabierała głos na ten temat. Teraz skomentowała słowa nowej prowadzącej i nie ukrywa, że wypowiedź Elżbiety Romanowskiej ją zniesmaczyła.
19.10.2023 | aktual.: 20.10.2023 06:48
Katarzyna Dowbor prowadziła "Nasz nowy dom" od września 2013 r. Program z jej udziałem doczekał się 20 serii i przeszło 300 odcinków, w których ekipa remontowa Polsatu odmieniała życie i dała nadzieję kolejnym rodzinom w potrzebie.
Jednak nowy dyrektor programowy stacji postawił na lifting i w maju tego roku podjął decyzję o zmianie prowadzącej. Z informacji, jakie docierały do mediów wiemy, że Miszczak miał zachować się niezbyt elegancko, a Dowbor miała pełne prawo poczuć rozgoryczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nową prowadzącą została znana z serialu "Ranczo" Elżbieta Romanowska, której Dowbor życzyła powodzenia i zachęcała fanów programu, aby dali jej szansę. Choć jak zaznaczyła w jednym z wywiadów, nie oglądała nowych odcinków "Naszego nowego domu", bo, jak stwierdziła, "po co sobie ból zadawać?".
"To nie jest takie do końca pewne"
Teraz Dowbor, która związała się z Canal+ Domo, odniosła się do niedawnych słów Romanowskiej. Nowa prowadząca stwierdziła, że nie jest powiedziane, czy wszystkie domy, które zakwalifikują się do remontu, uda się odnowić.
- Może być tak, że przyjedziemy, zobaczymy i nagle się okaże, że naprawdę ten dom jest nie do uratowania. Albo przynajmniej my w ciągu pięciu dni nie jesteśmy w stanie tego zrobić. To nie jest takie do końca pewne, że jak już jedziemy, to już na 100 proc., jak się widzimy, jest remont - mówiła na jesiennej ramówce stacji.
"Tu można mówić o wykorzystaniu czyjegoś dramatu"
Teraz do tej wypowiedzi odniosła się Katarzyna Dowbor. Dziennikarka nie kryje wzburzenia ewentualnością zostawienia ludzi w potrzebie. Po prostu nie mieści się jej to w głowie i ma na to mocne argumenty.
- Ja sobie tego nie wyobrażam. Nigdy w życiu bym się na coś takiego nie zgodziła. My do tych ludzi przychodziliśmy, bo oni w coś wierzyli, ufali, że przychodziliśmy do nich po to, żeby pomóc. Nie można takich ludzi zostawić z taką informacją - tłumaczy Plotkowi.
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
- Jest to dla mnie sytuacja absolutnie niewyobrażalna. Nie zrobiłabym czegoś takiego nigdy. Tu można mówić o wykorzystaniu czyjegoś dramatu i czyjejś historii, bólu i tragedii - podkreśliła była prowadząca programu "Nasz nowy dom".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.