Alarmujące wyniki oglądalności. Prezes Polsatu komentuje
Nieudane programy, zamieszanie wokół "Naszego nowego domu" i afera kabaretowa. Ostatnie miesiące nie były łaskawe dla Polsatu. Wyniki oglądalności to potwierdzają, choć prezes stacji widzi też pozytywy. - Przede wszystkim mamy bardzo dobre wyniki finansowe - stwierdził Stanisław Janowski.
10.11.2023 09:27
Miotła Miszczaka nie pomogła?
W styczniu 2023 r. Edward Miszczak objął po Ninie Terentiew stanowisko dyrektora programowego Polsatu i rozpoczął zmiany, które najwyraźniej nie pociągnęły za sobą wyników, na jakie liczyła stacja.
Widzów stracił "Nasz nowy dom", kiedy miejsce Katarzyny Dowbor zajęła Elżbieta Romanowska. Ani "The Real Housewives. Żony Warszawy", ani "Temptation Island Polska" nie rozgrzały publiczności.
Polsatowi nie pomogła też afera z usunięciem z ramówki "Kabaretu na żywo. Młodzi i Moralni", która odbiła się szerokim echem w mediach. Emitowany na Czwórce program "Para do gara. Ona mówi, on gotuje" także nie okazał się hitem oglądalności. Podobnie jak "Doda. Dream Show".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyniki mówią same za siebie
Komentowane od tygodni ruchy stacji przełożyły się na wyniki stacji. Branżowy serwis Wirtualne Media opublikował wyniki badań oglądalności Polsatu za wrzesień i październik. Jak przedstawiają się wnioski danych zebranych przez Nielsena?
Jeśli chodzi o wrzesień, to w grupie 4+ udział w rynku Polsatu wyniósł 6,78 proc. Oznacza to spadek o 9,36 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem w 2022 r.
"W grupie 16-49 udział ten to 7,42 proc. (- 7,25 proc.), natomiast w grupie 16-59 7,31 proc. (-6,40 proc.)" - piszą Wirtualne Media.
Październik nie przyniósł poprawy. W grupie 4+ udział Polsatu w medialnym torcie wyniósł 6,57 proc. (-10,12 proc.), dając stacji dopiero piąte miejsce. Z kolei w grupie 16-49 było to odpowiednio 7,35 proc. (-3,80 proc.), a w przedziale wiekowym 16-58 7,12 proc. (-6,19 proc.).
"W miarę szybko zareagowaliśmy"
Wirtualne Media opublikowały też komentarz prezesa stacji Stanisława Janowskiego, który dostrzega w niepokojącej sytuacji pozytywy.
- Przede wszystkim mamy bardzo dobre wyniki finansowe. Szczęśliwie mieliśmy super performance na rynku reklamowym przez te dziewięć miesięcy - mówi.
- Oczywiście zdarzyły się programy, które po prostu nie poszły. To jest jasne, że są poniżej naszych oczekiwań. W miarę szybko zareagowaliśmy. Programy zostały zdjęte czy zmieniły swoje pasma, a koszty zostały ograniczone - podkreślił Janowski.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.