Kolejna porażka Miszczaka? Widzowie produkcji bezlitośni
Program Edwarda Miszczaka emitowany na Czwórce nie przypadł do gustu widzom. Oglądalność kulinarnego show o nazwie "Para do gara. Ona mówi, on gotuje" negatywnie zaskoczyła producentów. Spodziewano się, że przyciągnie przed ekrany telewizorów zdecydowanie większą widownię.
08.11.2023 | aktual.: 08.11.2023 09:24
Dyrektor programowy telewizji TVN, po ponad dwóch dekadach pracy dla stacji, przeszedł do konkurencji - Polsatu. Edward Miszczak zajął miejsce Niny Terentiew, która została przeniesiona do rady nadzorczej. Nowy kierownik od samego początku zaczął wprowadzać liczne zmiany w telewizji. Jak pokazał czas, nie wszystkie okazały się trafne.
Para do gara | Czwórka Jesień 23
Program "Para do gara. Ona mówi, on gotuje" po raz pierwszy ukazał się 2 września bieżącego roku w Czwórce. Kulinarne show widzowie mogli oglądać w soboty i w niedziele o godz. 20:00. Po zaledwie dwóch tygodniach od premiery zmieniono godzinę emisji. W terminie od 16 września do 5 listopada była to godzina 17:00. Prowadzącym show jest syn znanej polskiej restauratorki – Mateusz Gessler.
Najnowsze dane nie pozostawiają złudzeń. Produkcja nie jest tak popularna, jak z pewnością oczekiwano. Wirtualnemedia donoszą, że średnia oglądalność premierowych odcinków "Para do gara" wyniosła 150 tys. osób. Przełożyło się to jedynie na 1,58 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów. Jak dotąd najwięcej osób obejrzało odcinek nadany 22 października. Wówczas przed telewizorami zebrało się 215 tys. widzów.
Na czym polega program? "Para do gara. Ona mówi, on gotuje" to polska wersja "My Wife Rules". W każdym odcinku pojawiają się trzy nowe pary. Są to małżeństwa, rodzeństwo albo przyjaciele (każda para musi składać się z mężczyzny i kobiety). W czasie gdy panowie gotują, panie krok po kroku tłumaczą im, co mają zrobić, aby danie się udało.
Gospodarz kulinarnego show, którym jest Mateusz Gessler, na początku odcinka zdradza kobietom przepis, który one w czasie trwania programu muszą z pamięci przekazać swoim towarzyszom. Para, której pójdzie najlepiej przyrządzenie potrawy z przepisu prowadzącego, wygrywa nagrodę pieniężną. Wynosi ona 8 tys. zł.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.