kościół katolicki

Jesienna ramówka TVP to nie tylko nowe edycje znanych i lubianych programów typu "Rolnik szuka żony" czy "The Voice of Poland", które od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, ale także zupełnie nowe formaty. Wśród nich niecodzienne reality show z siostrami zakonnymi w rolach głównych.

Wielu pamięta Krzysztofa Pieczyńskiego jako gwiazdora serialu "Na dobre i na złe". Inni mogą go kojarzyć jako radykalnego przeciwnika Kościoła katolickiego, który domaga się "rozliczenia zbrodni" i postawienia papieża przed Trybunałem w Norymberdze. I przekonuje, że "łajdacy z Watykanu od zawsze pragną władzy nad całym światem".

Krzysztof Ziemiec jest dziennikarzem TVP. Jest też człowiekiem wyjątkowo religijnym. A co z jego dziećmi? Z córkami zupełnie się w tej kwestii nie dogaduje.

Wśród gwiazd związanych z TVP popularne jest obnoszenie się ze swoją religijnością i mówienie o wierze. Przykładem są choćby Ida Nowakowska, Rafał Patyra czy Kasia Cichopek. Do tego grona dołączył Marcin Mroczek, który podzielił się osobistym wyznaniem.

W poniedziałkowych "Wiadomościach" TVP pojawił się temat napaści na kierowcę biskupa pod kościołem w Myślenicach. Nie wiadomo, co kierowało kompletnie pijanym nożownikiem. Ale redakcja TVP zbudowała taką narrację, że to wina Tuska, Nitrasa i ogólnie opozycji szczującej na Kościół. Jednocześnie dziennikarz przygotowujący materiał nie zauważył, że słowa jednego z komentatorów... pogrążyły "Wiadomości".

Nie milkną echa po publikacji Marcina Gutowskiego z TVN24, który w książce "Bielmo" przedstawiał dowody i relacje dotyczące udziału papieża w tuszowaniu pedofilii. "Co wiedział Jan Paweł II" - brzmi podtytuł książki Gutowskiego, który słyszał, że o. Tadeusz Rydzyk wezwał do modlitwy przebłagalnej za "znieważenie papieża". Teraz dziennikarz ma do redemptorysty jedną prośbę.

W zeszłym roku w serwisie YouTube pojawiły się cztery odcinki satyrycznego serialu "Ekler". Twórcy nabijający się z grzechów polskiego kleru i członków rządu chcieliby nakręcić ich znacznie więcej, ale dotychczas nie znalazł się hojny inwestor. Sytuacji nie polepszyła wojna w Ukrainie.

Czy Jan Paweł II wiedział, a wręcz uczestniczył w tuszowaniu wykorzystywania nieletnich przez duchownych? To pytanie powraca co jakiś czas w kontekście skandali pedofilskich w Kościele. Dokument "Szklany dom" Pauliny Guzik odpowiada na to pytanie jednoznacznie, nie wybielając przy tym kleru, którego część przyjmuje postawę oblężonej twierdzy.

Nie milkną echa po śmierci franciszkanina, który został znaleziony z ciężkimi obrażeniami głowy 11 listopada w siedleckim parku. Trwa śledztwo. Nie wiadomo, co było motywem pobicia, czy sprawca wiedział, że atakuje duchownego. "Wiadomości" TVP doskonale zdają sobie z tego sprawę, ale i tak postanowiły wykorzystać śmierć zakonnika jako kolejny dowód na to, że Kościół katolicki w Polsce "co raz częściej pada ofiarą aktów agresji".

Z sobotniego wydania "Wiadomości" widzowie dowiedzieli się o "radosnym oczekiwaniu" przed beatyfikacją kard. Stefana Wyszyńskiego, które poprzedza wiele wydarzeń naukowych, religijnych, artystycznych. Dziennikarze TVP nie ograniczyli się wyłącznie do przedstawienia tych inicjatyw, czego można się było spodziewać po zapowiedzi prezentera. Nawet przy takiej okazji "Wiadomości" uderzyły w opozycję.

W poniedziałkowym wydaniu "Wiadomości" pojawiło się kilka religijnych tematów, w tym zapowiedź beatyfikacji kard. Wyszyńskiego. Prymasa Tysiąclecia zacytowano też na końcu zaskakującego reportażu, w którym dziennikarz TVP wyszedł od słów posła Nitrasa, powiązał je z sytuacją w hitlerowskich Niemczech i PRL-u, a skończył na Donaldzie Tusku i meblach w jego mieszkaniu. Tak Telewizja Polska "ostrzega" polskich katolików.

Telewizja TVN24 wyemitowała pierwszy odcinek nowego dokumentu Marcina Gutowskiego, który ma przedstawić ciemne interesy i przypadki molestowania w Kościele katolickim. W centrum kolejnej afery znowu znalazł się kard. Stanisław Dziwisz, który zdaniem ks. Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego powinien w końcu odsunąć się na bok.

Przez pandemię koronawirusa w kościołach nie może się gromadzić więcej niż 5 osób. Regularne transmisje mszy św. w telewizji nie są niczym nowym, ale teraz ich oglądalność drastycznie wzrosła.

Anna Popek nie skorzystała z dyspensy od bezpośredniego uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej i pojawiła się w świątyni. W jednym czytaniu liturgicznym dostrzegła nawet odniesienie do bieżącej sytuacji.

Platforma WP Pilot uruchomi w niedzielę, 15 marca, specjalny kanał do transmitowania mszy świętych. To odpowiedź na wezwanie Episkopatu w dobie koronawirusa.

Margaret niedawno udzieliła dość kontrowersyjnego wywiadu. W "Playboyu" wyjaśniła, że stosunek Kościoła katolickiego do ludzkiego ciała, stygmatyzowanie go, to powód, by dokonać apostazji. Teraz uzupełniła swoją wypowiedź.