Obrzydliwa manipulacja. Dziennikarz TVP zaliczył wpadkę
Od sierpnia ub. r., kiedy Sławomir Nitras wygłosił słynną frazę o "opiłowaniu katolików z pewnych przywilejów", redakcja Danuty Holeckiej systematycznie łączy te słowa z przypadkami bezczeszczenia katolickich symboli religijnych czy atakami na duchownych. Nie inaczej było 17 stycznia, choć tym razem za "atak na katolików" odpowiadał, zdaniem "Wiadomości", nie kto inny jak Donald Tusk i jego postawa… sprzed 35 lat.
17.01.2022 22:46
- Po raz kolejny zniszczono krzyże na tzw. toruńskiej golgocie. Policja szuka sprawców, a komentatorzy pytają: czy kolejne akty profanacji, wandalizmu i zakłócania kościelnych uroczystości to realizacja wezwania jednego z polityków Platformy Obywatelskiej do "opiłowania katolików"? – mówiła Edyta Lewandowska w "Wiadomościach", zapowiadając kuriozalny materiał Macieja Sawickiego.
Program informacyjny TVP wielokrotnie w ostatnich miesiącach donosił o "wzmożonych atakach na katolików", tj. o niszczeniu krzyży w przestrzeni publicznej, malowaniu obraźliwych haseł na fasadach świątyń czy pobiciu księdza. Zawsze każdy taki przypadek TVP łączyło z wypowiedzią Sławomira Nitrasa, który zdaniem "Wiadomości" "nawoływał do piłowania katolików" podczas spotkania z młodzieżą w sierpniu 2021 r.
- Uważam, że za naszego życia katolicy w Polsce staną się mniejszością. Dobrze, żeby to się stało w sposób niegwałtowny, racjonalny, a nie na zasadzie pewnej zemsty. Na zasadzie: to jest uczciwa kara za to, co się stało. Musimy was opiłować z pewnych przywilejów - mówił Nitras podczas Campusu Polska Przyszłości.
W materiale z 17 stycznia nastąpiła spora zmiana, gdyż punktem wyjścia były nie słowa Nitrasa, lecz "antykościelna retoryka Donalda Tuska", którą szef PO "prezentuje od lat".
- Komentatorzy przypominają, że swój polityczny kierunek Donald Tusk określił już ponad 30 lat temu - mówił Maciej Sawicki, cytując wyrwane z kontekstu zdanie: "Polskość to nienormalność", które Tusk napisał w artykule w 1987 r.
Później doszło do kolejnych manipulacji. "Wiadomości" wykorzystały nagranie mężczyzny ścinającego krzyż w woj. lubuskim i powtórzyło je trzy razy na przemian z wypowiedziami polityków PO. Niestety Maciej Sawicki tak bardzo skupił się na finezyjnym montażu, że nie wyłapał błędu językowego, który pojawił się w odczytywanym później przez niego zdaniu: "Stąd opinia, że protesty zwolenników zabijania nienarodzonych dzieci nieprzypadkowo w wielu przypadkach zamieniły się w atak na katolickie wartości, Kościół i polskość".