Katarzyna Bosacka wypowiedziała się na temat wielkanocnej tradycji. Dziennikarka przyznała, że Polacy powinni zwrócić uwagę na kilka rzeczy, które ułatwią im życie w tym czasie.
Prezenterka Katarzyna Bosacka i senator KO Marcin Bosacki latem 2023 r. rozstali się po 26 latach małżeństwa. Okazało się, że mąż gwiazdy TVN Style i ojciec czwórki dzieci spakował walizki i odszedł do innej kobiety. Po kilku miesiącach Bosaccy mają się spotkać na pierwszej rozprawie rozwodowej.
Dzięki latom prowadzenia programów konsumenckich, edukowania Polek i Polaków na temat zdrowej żywności i rozsądnych decyzji zakupowych stała się jedną z najbardziej lubianych osobowości telewizyjnych. Nic dziwnego, że wszyscy stanęli za nią murem, gdy nadszedł kryzys w jej życiu osobistym.
Na samym początku nowego roku gruchnęła wstrząsająca wiadomość o śmierci Małgorzaty Kozłowskiej-Wojciechowskiej, znanej szerszej publiczności jako "profesor Zdrówko". O pogrzebie ekspertki poinformowały gwiazdy TVN.
Latem Katarzyna Bosacka potwierdziła rozstanie z mężem, który "postanowił zostawić rodzinę". Kilka miesięcy później na antenie zadebiutował jej program "Bosacka daje radę", którego tytuł - jak przyznaje w najnowszym wywiadzie - brzmi wieloznacznie. Dziennikarka opowiedziała, jak radzi sobie po rozpadzie małżeństwa. Wspomina m.in. o terapii.
Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki wydawali się przykładową parą. Nic bardziej mylnego. Polityk w sierpniu tego roku zostawił dziennikarkę po 26 latach małżeństwa. Bosacka okupiła to ogromnym stresem. Mocno schudła.
Mąż Katarzyny Bosackiej spakował walizy i wyprowadził się. Ekspertka od zdrowego żywienia obiecała, że nie będzie komentować sprawy, ale zamieściła na swoim profilu internetowym bardzo wymowny wpis. Użytkownicy nie mają dla jej męża litości.
Katarzyna Bosacka, autorka programu "Wiem, co jem" i promotorka zdrowego żywienia, skupiła się tym razem na wodzie. Porównała tę polską, prosto z kranu i tę pochodzącą z dalekiej, egzotycznej wyspy. Internauci dokładają swoje "trzy grosze".
Katarzyna Bosacka, specjalistka od ekologii i zdrowej żywności, podzieliła się z internautami sposobem na to, jak zaoszczędzić na świętach wielkanocnych. Trudno znaleźć słowa wdzięczności, autorkę zalała fala oburzenia.
Katarzyna Bosacka udzieliła porad na temat przechowywania sałaty. Post zebrał mnóstwo reakcji i cieszył się ogromną popularnością. Ale też spotkał się z ostrą krytyką. Teraz zareagowała na niego Jagna Niedzielska.
Katarzyna Bosacka jest mamą czwórki (w tym trójki dorosłych) dzieci. Ostatnio opowiedziała, czym się zajmują. Jak się okazuje, wszystkich łączy wspólna pasja.
Katarzyna Bosacka opublikowała w internecie wpis dotyczący ptasiego mleczka. Ekspertka zwróciła uwagę, że producenci ukochanej łakoci Polaków życzą sobie więcej pieniędzy za mniejszą ilość słodkiego przysmaku.
W dobie stale rosnących cen Katarzyna Bosacka pokazała, że jednak nie wszystkie restauracje są horrendalnie drogie. Opublikowała na Instagramie, co nadesłali jej internauci.
Katarzyna Bosacka znowu wzięła pod lupę produkty spożywcze pierwszej potrzeby, które w ostatnim czasie drastycznie podrożały w polskich sklepach. Jako przykład niepokojącej tendencji pokazała kostkę masła, która w Polsce ma mniejszą gramaturę i wyższą cenę niż w Anglii.
Katarzyna Bosacka pisze na Instagramie o szalejących cenach w sklepie, nierzadko wymieniając się opiniami z fanami. Teraz wyjawia, że internauci zasypują ją wiadomościami. Widząc obecne kwoty na półkach, czują się oszukani.
Ze względu na rosnącą inflację ceny żywności szaleją, więc Katarzyna Bosacka wyłapuje "perełki" na sklepowych półkach. Najnowsze zdjęcie opublikowane przez dziennikarkę w sieci może budzić zdziwienie. Czemu? Zerknijcie, ile kosztuje jedna kostka masła. Kwota jest absurdalnie wysoka.
Katarzyna Bosacka widziała już niejedno, ale ta etykieta "zjeżyła jej włosy na głowie". Co takiego znalazła w składzie niewinnie wyglądającego "napoju o smaku oranżady"?
Katarzyna Bosacka od 24 lat jest szczęśliwą mężatką. Wciąż jednak mało kto wie, kim jest jej małżonek i jak zaczęła się ich znajomość. Było jak w bajce? Niekoniecznie. "Łaził za mną po prostu" - wspomina prezenterka w najnowszym wywiadzie.
Wiadomość o tym, że wraca do telewizji poruszyła wiernych fanów. I choć ci nie kryją radości, to wyrażają też obawy, co do stacji, w której prezenterka ma się pojawić.