Jaką wodę pić? Katarzyna Bosacka dała znać, co poleca

Robi się coraz cieplej. Katarzyna Bosacka przypomniała w mediach społecznościowych o potrzebie nawadniania się i stwierdziła, że najlepsza jest kranówka. Swój mały wykład opublikowany na Instagramie zaczęła od ciekawostki. Zaprezentowała wodę z pewnej wyspy na Pacyfiku, popularną w Stanach Zjednoczonych, ale dostępną także w niektórych polskich supermarketach. Litrowa butelka kosztuje 20,99 zł i zawiera 222 mg minerałów.

Dla porównania woda z kranu w Warszawie, według Bosackiej, ma 583 mg magnezu, wapnia i innych składników mineralnych, a kosztuje tylko jeden grosz za litr. To znaczy, że za równowartość zagranicznej wody można kupić 2100 l stołecznej kranówki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Generalnie użytkownicy z całej Polski, w tym Krakowa i Łodzi, zgodzili się z Katarzyną Bosacką, zwracając jednak uwagę na to, że woda z kranu ma swój specyficzny smak i lepiej stosować domowe filtry, aby się go pozbyć. Inni mieli wątpliwości, czy normy warszawskie są powszechne w całym kraju.

"Pani Kasiu, a nie jest tak, że nie w każdym województwie można pić wodę z kranu ze względu na duże ilości składników, które powodują wyższą twardość wody?" - pytała zaciekawiona internautka.

Inna znawczyni tematu przedstawiła z kolei swoje wyliczenia finansowe.

"Mnie wychodzi woda z kranu za jakieś 70 gr za litr, (a to już niedaleka cena do wody 1,5 l z promocji w sklepie), bo trzeba doliczyć jeszcze cenę za odprowadzenie ścieków" - pisała na Instagramie.

No i pojawiło się jeszcze jedno kluczowe pytanie.

"A ile w tej wodzie z kranu jest chloru?" - niepokoił się użytkownik.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.