17 września 1994 r. wyemitowano pierwszy odcinek "Familiady". Już wtedy, niemal 26 lat temu, prowadzącym show była Karol Strasburger. Teraz prezenter postanowił zdradzić co nieco na temat tego, co dzieje się za kulisami kultowego programu.
Karol Strasburger i cała ekipa "Familiady" jest na przymusowym urlopie, ale wkrótce ma się to zmienić. Prowadzący zapowiedział, że rodzinny teleturniej wróci na antenę w zmienionej formule.
Karol znów znalazł się pod lupą mediów i ostrzałem krytyki. Zamieszanie wokół niego narosło przez niefortunną wymianę zdań w "Familiadzie". Prezenter wydał oświadczenie.
"Czar par" wrócił na antenę TVP po wielu latach nieobecności. Dawniej program był telewizyjnym hitem. A jak jest teraz, gdy konkurencja nie śpi? Znamy wyniki oglądalności.
W nadchodzącym sezonie programu "Familiada" zajdą zmiany. Z okazji 25-lecia teleturnieju uczestnicy mogą wygrać większe pieniądze. Oprócz tego będzie obowiązywać zupełnie nowa zasada. Karol Strasburger zdążył już skomentować nowości.
Po sieci ostatnio krążył fragment odcinka, w którym internauci oburzyli się słowami Karola Strasburgera. Produkcja oraz sam prowadzący "Familiady" zabrali głos i tłumaczą całą sytuację.
"Suchary" prowadzącego "Familiady" są już stałym punktem programu TVP. W sieci jednak krąży "żart" Strasburgera, który według internautów ogóle nie powinien paść. "Aż mnie w środku zabolało" - komentują internauci.
W 2019 roku kanał drugi Telewizji Polskiej pokaże nowe odcinki popularnego teleturnieju "Familiada". Stacja podpisała umowę z firmą Astro na produkcję kolejnych 90-ciu odcinków.
"Familiada" jest jednym z najchętniej oglądanych teleturniejów w Polsce. Przez lata rodzinami zasiada się przed telewizory i… ogląda zmagania uczestników. Niekiedy, ze względu na presję czasu, jesteśmy świadkami naprawdę udzielania zaskakujących odpowiedzi. Tak było i tym razem.
"Familiada" to jeden z najchętniej oglądanych teleturniejów przez Polaków. Suchary Karola Strasburgera już dawno przeszły do historii. Jednak teraz nastąpił przełom i w programie naprawdę zrobiło się śmiesznie. Uczestnik rozbawił samego prowadzącego.
Od 26 lutego popularny teleturniej rodzinny będzie nie tylko weekendową rozrywką. "Familiada" ma być emitowana codziennie, jednak na razie nie można liczyć na premierowe odcinki w dni robocze.
Niektóre wpadki z "Familiady" są kultowe i biją rekordy popularności w internecie. Co jakiś czas pojawiają się nowe. Ta z pewnością na długo zapadnie w pamięci telewidzów.
Niektóre wpadki i zaskakujące odpowiedzi z "Familiady" stały się kultowe i co jakiś czas przypominane są przez internautów. Z biegiem czasu pojawiają się kolejne wtopy. Tym razem z prostym pytaniem nie poradziły sobie gwiazdy, które zostały zaproszone do specjalnego odcinka teleturnieju.
Od lat słynna tzw. "wielka czwórka" ściga się w zdobywaniu uwagi widzów podczas świąt. Koncerty kolęd i świąteczne filmowe klasyki to nie wszystko, co proponują największe telewizje. Gwarantujemy, w tym roku też nie będziecie się nudzić.
Do udziału w "Familiadzie" nie trzeba nikogo specjalnie zachęcać. Od 23 lat nie brakuje chętnych, by zmierzyć się w humorystycznym wiedzowym teleturnieju. Ekipa show nie zapomina o swoich fanach i od czasu do czasu zachęca do udziału. Tym razem nie uchroniła się jednak od wpadki.