W sobotę "Gazeta Wyborcza" ujawniła wiadomości i filmy z seksualnymi propozycjami, jakie rzecznik białostockiej kurii ks. Andrzej D. wysyłał pewnej internautce. Mężczyzna szybko odczuł konsekwencje swojego zachowania. Zarówno kuria, jak i program TVP3 Białystok, z którym był związany, wydały stanowcze oświadczenia w jego sprawie.