Tak Socha wychowuje dzieci. Tego nie mogą robić
Małgorzata Socha w jednym z ostatnich wywiadów wyznała, jak wygląda u niej wychowanie dzieci. Okazuje się, że aktorka jest bardzo konsekwentna w jednej sprawie.
07.04.2023 | aktual.: 07.04.2023 08:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małgorzata Socha to jedna z bardziej znanych i przy tym lubianych polskich aktorek. Od lat grywa zarówno w filmach, jak i serialach. Sympatię wielu widzów zdobyła za sprawą roli sekretarki Violi w serialu "BrzydUla". Oprócz tego ma na koncie także występy w serialach "Przyjaciółki", "Plebania" i "Na Wspólnej". Akurat w tej ostatniej produkcji zaczęła grać już w 2007 r., ale w grudniu ubiegłego roku jej postać została uśmiercona w dość brutalny sposób.
Aktorka nie może jednak narzekać na stan finansów. Przede wszystkim doskonale zarabia na reklamach. Od kilku dobrych lat promuje sklepy meblarskie, ale na tym jej dorobek się nie kończy. Ostatnio jest także twarzą znanych marek szamponów i kosmetyków do makijażu. Za każdą z tych reklam mogła zgarnąć nawet 500 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zmienia to faktu, że choć Socha ma udaną karierę, to jednak nie zapomina o życiu osobistym. Stara się być dobrą żoną i mamą trójki dzieci: Barbary, Zofii i Stanisława. Podczas ostatniej rozmowy z Pomponikiem została zapytana, jaka jest jej recepta na idealne wychowanie dzieci. Okazuje się, że gwiazda ma jedną zasadę, której stanowczo przestrzega. Chodzi o korzystanie ze smartfonów.
- Dzieci widzą nas z telefonami, laptopami, komputerami. Ja staram się unikać tego w domu. Telefon odkładam, jak jestem w domu. Staram się być konsekwentna. Różnie to wychodzi, ale nie chcę, by dzieciaki siedziały przed ekranem telewizora czy iPada. Jest tyle fantastycznych gier, zabaw, które możemy z nimi robić, szczególnie kiedy jesteśmy w domu dla nich i nie chcę rywalizować z techniką - wyznała Socha.