Dzieci Agnieszki Chylińskiej wymagają szczególnej opieki. "Nigdy się nie żaliłam"

Agnieszka Chylińska jest mamą trójki dzieci. Dwójka z nich, jak wyznała jakiś czas temu, wymaga szczególnej opieki. Wokalistka opowiedziała, jak wygląda jej rodzinna rzeczywistość. Odniosła się także do sytuacji innych kobiet.

Agnieszka Chylińska mówi o wychowaniu dzieci
Agnieszka Chylińska mówi o wychowaniu dzieci
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Agnieszka Chylińska to jedna z najbardziej charyzmatycznych polskich wokalistek. Sympatię naprawdę szerokiej publiczności zdobyła jednak, przyjmując rolę jurorki w "Mam Talent". To tam pokazała widzom, że jest prawdziwą osobowością telewizyjną, o ciętym języku, jasnych poglądach, ale też ogromnej empatii i dużym poczuciu humoru.

Jej wypowiedzi, jako dojrzałej artystki, są często celne, ale odpowiednio wyważone. Zresztą, Chylińska nie zabiera publicznie głosu zbyt często. Kiedy to robi, ma ku temu szczególny powód. Podobnie rzecz ma się, jeśli chodzi o jej dzielenie się życiem rodzinnym.

Bardzo chroni prywatność nie tylko swoją, ale i swoich dzieci, z których dwójka szczególnie potrzebuje jej uwagi i opieki. Wokalistka nie mówi zbyt wiele o tym, z czym zmagają się jej pociechy, ale najprawdopodobniej są w spektrum autyzmu. I tylko czasem, nie zdradzając zbyt wiele, dzieli się swoim doświadczeniem. Jak przy okazji fali protestów kobiet, które miały miejsce jesienią 2020 roku po ogłoszeniu wyroku TK.

"Nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi jest ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci jest dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam sobie też bardzo, żeby ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane państwo. Dlatego szczególnie mnie jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci" - pisała gorzko w sieci.

Wokalistka jasno opowiedziała się wówczas za tym, by kobiety miały wolny wybór. Także w kwestii aborcji i rodzenia dzieci.

"Zawsze uważałam, że jest to kwestia sumienia. Nie można nikogo do niczego zmuszać, nie można nikomu narzucać czegokolwiek, zakazywać czegokolwiek, to jest po prostu nieludzkie. Każda z nas jest inna, każda z nas ma prawo decydować o swoim życiu. Każda z nas ma zupełnie inną sytuację rodzinną, finansową, zdrowotną. Potem z naszą decyzją tak naprawdę zostajemy same i z tym żyjemy do końca naszych dni. Nigdy nie chciałam, żeby ktoś żył tak jak ja" - dodała.

2 kwietnia tego roku Chylińska umieściła w sieci lakoniczny wpis, którym dała znać, że bliski jest jej Dzień Świadomości Autyzmu.

Z kolei rok wcześniej pisała: "Macierzyństwo miało być dla mnie kolejnym sukcesem, rolą w którą wejdę instynktownie, z radością, zapałem i pewnością siebie. Etapem idealnie wklejonym do mojego ówczesnego życia, gdzie miało być 'doklejone' do bieżących spraw jak rodzaj pluszowej przybudówki. Okazało się brutalnym strzałem w mój egoizm, w wieczne dogadzanie sobie w myśl zasady 'bo ja zawsze miałam ciężko'... Musiałam umrzeć, a wraz ze mną wszystko, w co wówczas wierzyłam. Byłam w tym procesie bardzo osamotniona, pogubiona...".

Chylińska jest mamą Ryszarda (16 lat), Estery (12 lat) i Krystyny (9 lat).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (157)