Amerykanin John Buckland popłakał się w "Dzień dobry TVN". Mówił o Polsce
Jednym z gości środowego wydania "Dzień dobry TVN" był amerykański aktywista społeczny John Buckland. Mężczyzna wspiera dzieci, występując w stroju Batmana. Podczas rozmowy o pomocy najmłodszym z Ukrainy nie był w stanie powstrzymać łez. Dziękował też Polsce za jej postawę.
John Buckland od 10 lat występuje w kostiumie Batmana w ramach działań Heroes 4 Higher. Pracuje z nieuleczalnie chorymi dziećmi, uzależnioną młodzieżą i weteranami wojennymi. Mężczyzna pojawił się ostatnio w Polsce, gdzie jego działania wspiera Mariia Jasynska, czyli pochodząca z Kijowa Wonder Woman. Gościł przez chwilę w "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedział swoją historię i wyjaśnił cel fundacji.
Po tym, jak napatrzył się na cierpienie dzieci w Ameryce z powodu narkotyków czy chorób stwierdził, że chce być członkiem armii Batmana. W ten sposób zamierzał pokazać dzieciom, że cierpienie da się przekuć w coś pozytywnego.
- Są cztery zasady: nigdy się nie poddawaj, zawsze rób to, co słuszne, pomagaj innym i nigdy ich nie zastraszaj. To są cztery kroki do wielkości - powiedział.
Gdy Buckland poruszył temat dzieci z Ukrainy, nie mógł powstrzymać łez.
- Kiedy to wszystko wydarzyło się w Ukrainie, to było jak wiatr, który powalił dzieci i zgasił ogień w sercach. Nasze zadanie to zapalić ten ogień ponownie - mówił poruszony.
Amerykanin przy okazji podziękował Polakom za to, co robią dla Ukrainy.
- Chciałbym też przy okazji powiedzieć, jak bardzo wielki szacunek mam dla Polski – to wy jesteście prawdziwymi bohaterami w tej historii. Przeszliście straszne rzeczy podczas II wojnie światowej, a teraz dajecie wsparcie innym - stwierdził.