dzień dobry tvn(strona 3/53)

W środę 8 listopada Michał Bajor był gościem "Dzień Dobry TVN". Opowiadał o swoim nowym winylu "No, a ja?" oraz koncertach. Przy okazji pozwolił sobie na uszczypliwość wobec TVP.

W środę 8 listopada gospodarzami "Dzień Dobry TVN" byli Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński. W trakcie nadawania programu śniadaniowego prezenter niespodziewanie opuścił plan. Co takiego się stało, że telewizyjna partnerka musiała sama dokończyć rozmowę?

Robert Stockinger nie poszedł dokładnie w ślady słynnego ojca, choć podobnie jak on związał swoją przyszłość z telewizją. Niedawno syn znanego aktora pochwalił się okrągłym jubileuszem pracy na antenie TVN. W dyskusji na Instagramie ujawnił, jak znany ojciec pomógł mu w zdobyciu wymarzonej pracy.

Choć w "Dzień Dobry TVN" zaszły ostatnio spore zmiany, jest przynajmniej jedna rzecz, która wciąż pozostaje taka sama: duet prowadzących Wellman–Prokop. Ostatnio na wizji prezenter powiedział jednak coś, co zbiło z tropu jego koleżankę.

Środowe wydanie "Dzień Dobry TVN" poprowadzili Paulina Krupińska i Damian Michałowski. Widzowie, którzy liczyli na kolejne żartobliwe spięcie między nimi, nie zawiedli się. "Buzia w kubeł" - tak najkrócej można podsumować przekaz prezenterki do kolegi w najgorętszym momencie programu.

Program "Dzień Dobry TVN" emitowany jest na żywo każdego dnia w godzinach porannych. W dzisiejszym wydaniu (24 października) gospodarzami byli Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński. Para prowadzących odbyła bardzo poruszającą rozmowę na wizji, która o mały włos, a zakończyłaby się łzami. Dziennikarka nie była w stanie powstrzymać emocji.

W poniedziałkowym "Dzień Dobry TVN" gośćmi były m.in. psychoterapeutka i aktorka, obie z dwuczłonowymi nazwiskami. Prowadzący Krzysztof Skórzyński, przedstawiając je, zaliczył dwie wtopy.

Programy na żywo mają to do siebie, że nie da się w nich uniknąć zabawnych wpadek, chaotycznych sytuacji, nieporozumień i przejęzyczeń. Nieczęsto jednak zdarza się, żeby z anteny zniknął... prowadzący. Co się wydarzyło w ostatnim wydaniu "Dzień dobry TVN"?

Anja Rubik gościła w sobotnim programie "Dzień Dobry TVN". Na kanapie mówiła o uruchomieniu antyprzemocowej linii pomocy. Przywdziała tego dnia ciemne okulary. Na wizji wytłumaczyła, że chciała zakryć pewną niedoskonałość, wynikającą z uciążliwej przypadłości.

W programach śniadaniowych oprócz omawiania luźnych i wesołych tematów nie brakuje też trudnych i bulwersujących spraw. Tak było w piątkowym "Dzień Dobry TVN", gdzie Paulina Krupińska dosadnie skomentowała nagrodę dla dyrektora szpitala z Nowego Targu.

Dziennikarz znany m.in. z współprowadzenia "Dzień Dobry TVN" postanowił zażartować z formy pytań, jakie zadawano podczas debaty TVP. Niekiedy trwały one dłużej niż wypowiedzi przedstawicieli komitetów.

Hubert Urbański gościł po raz kolejny w "Dzień Dobry TVN". Jednak przed tym, jak zasiadł na kanapie, wyszedł na ulicę i zadawał ludziom pytania prosto z "Milionerów". Jak im poszło?

W piątek 6 października widzów "Dzień Dobry TVN" miał powitać duet Marcin Prokop i Dorota Wellman. Taka zapowiedź pojawiła się na Instagramie w czwartek późnym wieczorem, ale wygląda na to, że produkcja musiała na ostatnią chwilę szukać zastępstwa dla Wellman.

W czwartkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" Paulina Krupińska i Damian Michałowski podjęli dyskusję na temat wydarzeń przedstawionych w programie "Uwaga!", w którym 4 października przedstawiono kulisy akcji CBA w gabinecie ginekologicznym w Szczecinie.

W programach emitowanych na żywo nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Wpadki i nieprzewidziane sytuacje to ich nieodłączne elementy. Przekonała się o tym Żaneta Rosińska, pogodynka "Dzień Dobry TVN".

We wtorkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" przypominano początki działalności stacji. Wszystko ze względu na 26. rocznicę startu nadawania TVN. Monika Olejnik wspominała pierwsze wpadki i spotkanie z braćmi Kaczyńskimi.

Stacja TVN nadaje swój program śniadaniowy od 2005 r. W ostatnich miesiącach ekipa "Dzień Dobry TVN" straciła połowę prowadzących i to nie koniec rewolucyjnych zmian w programie, który przegrywa pod względem oglądalności z konkurencyjną ofertą Telewizji Polskiej.

Wojciech Pijanowski, gwiazda kultowego "Koła Fortuny", od lat nie występuje na szklanym ekranie. Ostatnio jednak zrobił wyjątek i dał się namówić na rozmowę z "Dzień Dobry TVN". Znany z dystansu do siebie twórca teleturniejów zapewnił, że wciąż żyje i opowiedział o tym, co robi na emeryturze. Jeszcze bardziej zaskakujące było jednak to, co o Pijanowskim powiedzieli jego przyjaciele.