Lawina komentarzy po materiale "Dzień dobry TVN". "To jest chore"
11.11.2023 11:12, aktual.: 11.11.2023 15:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątkowym (10 listopada) wydaniu "Dzień dobry TVN" pokazano materiał, który oburzył internautów. Poszło o zachowanie jednej z pokazywanych w nim matek.
W piątek w "Dzień dobry TVN" gośćmi Pauliny Krupińskiej-Karpiel i Damiana Michałowskiego byli między innymi zwycięzcy siódmej edycji "Hotelu Paradise". Widzowie poznali też Agnieszkę, która wykonuje protezy palców. Jednak największe emocje wzbudził materiał "Szkolny wyścig matek".
Jego bohaterki nie kryły, że robią wszystko, by ich dzieci miały jak najlepsze wyniki w szkole. - Robimy różne rzeczy na dzień nauczyciela, nauczyciele już chyba nawet nie myślą, że coś jest kupione, tylko że mama coś zrobiła – mówi w reportażu Kinga, której córka przyznała, że jej mama robi po nocach wszystko, co potrzebne jest do szkoły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy "szkolny wyścig matek" to nowa dyscyplina sportowa? – brzmi opis fragmentu, który program śniadaniowy opublikował na instagramowym profilu. Nie trzeba było długo czekać, by pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci bardzo krytycznie odnieśli się do postawy trzech kobiet z reportażu "DDTVN".
"Przerażające. Mówię to jako mama i nauczycielka", "To jest chore", "Tym mamom przydała by się porządna terapia", "Najgorsze jest to, że one mają tego wszystkiego świadomość i nie idą na terapię", "Trudno patrzeć na to z perspektywy pedagoga…", "To smutne jak my jako rodzice możemy uzależnić od siebie dzieci. Ciężko nam się spotkać z własnymi trudnymi emocjami, gdy dziecko np. zapomni odrobić pracę domową", "Okropne. Szkoda tych biednych dzieci", "Czy te mamy są świadome co fundują swoim dzieciom? Ktoś tu nie rozumie sensu edukacji!", "Biedne, smutne, niedocenione i niedowartościowane kobiety. Budują swoje ‘ja’ wynikami dzieci" - brzmią komentarze.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.