Krzysztof Skórzyński zmienił gościowi nazwisko. "Zrobię ci potem terapię"
W poniedziałkowym "Dzień Dobry TVN" gośćmi były m.in. psychoterapeutka i aktorka, obie z dwuczłonowymi nazwiskami. Prowadzący Krzysztof Skórzyński, przedstawiając je, zaliczył dwie wtopy.
23 października gospodarzami "DD TVN" byli Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński. Dla wielu widzów ten duet to gwarancja dodatkowej, poza scenariuszowej, zabawy. W połowie miesiąca w studio wystąpił Kwiat Jabłoni. Kiedy rozbrzmiały pierwsze takty "Byłominęło", prowadzący oraz Andrzej Seweryn, ruszyli w tany. To było cudowne szaleństwo. Użytkowcy mediów społecznościowych uznali ich choreograficzne wyczyny za naturalną przepustkę do "Tańca z gwiazdami'. Niestety na to się jednak, w przypadku prezenterów, nie zanosi, bo wcześniej musieliby zmienić barwy telewizyjne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na dodatkowe atrakcje w "DD TVN" można było liczyć także w poniedziałek. Do rozmowy o rodzinach patchworkowych zaproszono psychoterapeutkę Tatianę Mindewicz-Puacz, aktorkę Hannę Konarowską-Nowińską oraz blogera Piotra Skrzypczaka.
Prezentując gości, Krzysztof Skórzyński przestawił samogłoski w nazwisku specjalistki i, zamiast "Puacz", powiedział "Paucz".
- Zrobię ci później terapię - skomentowała żartobliwie ekspertka znana z "Projektu Lady".
Hannę Konarowską-Nowińską prowadzący wymienił tylko z pierwszego nazwiska, co ona natychmiast oprotestowała.
- Ja mam jedno nazwisko, luz... - spuentował całą sytuację trzeci z gości.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.