"Jak splunięcie w twarz". Krupińska nie gryzła się w język

W piątkowym (20.10) "Dzień Dobry TVN" w pewnym momencie prowadzący Paulina Krupińska i Damian Michałowski usiedli przy jednym stole z Joanną Kryńską. Dziennikarka TVN24 często gości w studiu śniadaniówki, gdzie omawia wybrane wiadomości. Tym razem poruszyła m.in. bulwersującą sprawę z Nowego Targu.

Dzień wcześniej "Fakty" TVN nagłośniły sprawę nagrody dla dyrektora tamtejszego szpitala. Marek Wierzba dostał 50 tys. zł od zarządu powiatu nowotarskiego za to, że dobrze finansowo zarządzał szpitalem, ale także za "kreowanie pozytywnego wizerunku zakładu".

Kryńska podkreśliła, że to właśnie w jego szpitalu zmarła w 2022 r. na sepsę ciężarna Joanna. Śmierć kobiety doprowadziła do ulicznych protestów, co tym bardziej bulwersuje w kontekście "kreowania pozytywnego wizerunku" szpitala przez dyrektora.

Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś

- To jak plunięcie w twarz - powiedziała w pewnym momencie Krupińska, która zwykle stroni od dosadnych komentarzy w "Dzień Dobry TVN". Siedzący obok kolega również sprawiał wrażenie rozgoryczonego, ale powstrzymał nerwy na wodzy i nie dorzucił żadnej ostrej wypowiedzi.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.