Porównał Wellman do Holeckiej. Prokop przesadził?
Choć w "Dzień Dobry TVN" zaszły ostatnio spore zmiany, jest przynajmniej jedna rzecz, która wciąż pozostaje taka sama: duet prowadzących Wellman–Prokop. Ostatnio na wizji prezenter powiedział jednak coś, co zbiło z tropu jego koleżankę.
Dorota Wellman i Marcin Prokop od wielu lat tworzą telewizyjny duet. Między ekranowymi partnerami jak zwykle buzuje pozytywna energia, a żart goni żart. Tym razem jednak Marcin Prokop powiedział coś, na co jego koleżanka nawet nie wiedziała, jak zareagować. Czy ten dowcip był na miejscu?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żart Prokopa sprawił, że zaniemówiła
Jak wiadomo, programy na żywo zawsze niosą za sobą ryzyko wpadki, której w innym przypadku można byłoby uniknąć, na przykład za pomocą cięcia montażowego. Tego, co powiedział w czwartkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" prowadzący, nie da się już jednak cofnąć.
Do dziwnej wymiany zdań doszło pod sam koniec programu wyemitowanego 2 listopada 2023 roku. Prezenterzy mieli zapowiedzieć występ muzyczny, jak zwykle wieńczący "śniadaniówkę". Marcin Prokop nie mógł się oczywiście powstrzymać od żartu na temat podobieństw nazw zespołów do innych znanych bandów i wokalistów.
– Jeszcze na koniec mamy występ. Jak rzuciłem okiem kaprawym na mój scenariusz, to przez chwilę myślałem, że wystąpi Michał Wiśniewski i Whitesnake, ale jak się wczytałem, to widzę, że wystąpi Michał Wasilewski i Wishlake. Niby to samo, ale jednak coś innego – dowcipkował prowadzący.
Jego ekranowa koleżanka, Dorota Wellman, swoją część wypowiedzi postanowiła dla pewności przeczytać z pomocniczej kartki. – To wszystko dlatego, że jest spektakl inspirowany malarstwem Zdzisława Beksińskiego. Przełożono go na dźwięk, dzięki wspaniałym artystom. Można ten spektakl zobaczyć 11 listopada we Wrocławiu – poinformowała kobieta.
Jej zachowanie nie umknęło uwagi koledze z wizji: – Czytasz z promptera jak Danuta Holecka co najmniej – ostro zażartował Prokop, porównując ekranową partnerkę do twarzy TVP, szefowej "Wiadomości" w telewizji publicznej. Wellman początkowo zatkało, szybko jednak odbiła piłeczkę: – Ja nie wiem, czy teraz cię uderzyć, czy później. Naprawdę się waham – "zagroziła" koledze.
– Dobra, bij. Wal mnie marchwią – poddał się Prokop, po czym wystawił się na uderzenie przez Wellman wspomnianym warzywem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.