Agnieszka Kotulanka

Popularność zdobyła za sprawą serialu serialu "Klan". Jej życie prywatne nie było jednak łatwe. Przez dłuższy czas nikt nie wiedział o jej problemach. Agnieszka Kotulanka zmarła w 2018 r. Gdyby żyła, 26 października obchodziłaby 67. urodziny.

Od lat walczyła z chorobą alkoholową. Choć wielu widzom znana była głównie z roli Krystyny w telenoweli "Klan", lista seriali i filmów, w których wystąpiła, jest dużo dłuższa. Pamiętacie ją z ról sprzed lat?

Informacje o problemach z nadużywaniem alkoholu przez Agnieszkę Kotulankę poruszyły środowisko aktorskie. Wielu kolegów z otoczenia gwiazdy stara się jej pomóc, jednak artystka wciąż nie dopuszcza do siebie nikogo.

Wydawać by się mogło, że utytułowane serialowe gwiazdy nie muszą martwić się niespodziewaną utratą pracy. Nic bardziej mylnego!

Ostatnio Kaczorowska wróciła do formy, ukrócając tym samym doniesienia o ciąży. Na premierze "Młodzi w Warszawie", gwiazda Klanu pojawiła się w obszernej sukience. Kreacja odsłaniała ramiona, plecy i nogi gwiazdy, jednak nie da się ukryć, że dodawały jej kilogramów.

To nie koniec problemów Agnieszki Kotulanki. Gwiazda czuła się coraz lepiej i coraz korzystniej też wyglądała. Do tego stopnia, że mówiło się o możliwości jej powrotu do pracy w serialu. Teraz rzeczywistość wygląda inaczej.

Odkąd zniknęła z ekranów, widzowie wciąż nie mogą o niej zapomnieć. Mimo dręczących ją zmartwień, aktorka nie szuka pomocy u znajomych. Znalazła się jednak gwiazda, która za pośrednictwem kolorowej prasy wyciągnęła do ulubienicy widzów pomocną dłoń. O kim mowa?

Producent i scenarzysta "Klanu" uważany jest w środowisku za osobę niezwykle wyrozumiałą i cierpliwą. Gdy któryś z jego współpracowników wpada w tarapaty, Paweł Karpiński za wszelką cenę stara mu się pomóc. Nie inaczej jest w przypadku Agnieszki Kotulanki.

Do dziś wielu widzów nie może pogodzić się z odejściem Krystyny Lubicz, o czym świadczy choćby fakt, że kolejny sezon "Klanu" cieszył się znacznie mniejszą oglądalnością niż ten, w którym występowała Agnieszka Kotulanka. Czy to właśnie dlatego twórcy telenoweli TVP zdecydowali o powrocie aktorki na ekrany?