Eurowizja 2021: James Newman komentuje swoją spektakularną porażkę

James Newman podczas Eurowizji 2021 reprezentował Wielką Brytanię. Niestety, jego występu nie docenili ani jurorzy, ani widzowie wysyłający SMS-y na ulubionych wykonawców. Newman dostał 0 punktów, co odbiło się echem w mediach. Teraz się tłumaczy.

Eurowizja 2021: James Newman zdobył 0 punktów. Teraz się tłumaczy
Eurowizja 2021: James Newman zdobył 0 punktów. Teraz się tłumaczy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

24.05.2021 15:10

Eurowizja 2021 już za nami, ale wciąż mówi się i o tym wydarzeniu, na które cała Europa czekała aż dwa lata, i o poszczególnych wykonawcach. Serca widzów skradła nie tylko zwycięska grupa z Włoch, ale też uroczy zespół z Islandii, piosenkarka z Ukrainy czy wykonawca z Portugalii. Jednak równie głośno jest i o wielkich przegranych - piosenkarzu z Niemiec oraz reprezentancie Wielkiej Brytanii.

Ten ostatni wyjątkowo boleśnie odczuł brak zainteresowania ze strony jurorów Eurowizji oraz widzów. Otrzymał zero punktów i zakończył udział w konkursie na ostatnim miejscu spośród 26 finałowych.

Ogłoszenie koszmarnego wyniku musiało być dla 35-latka wyjątkowo trudne do przełknięcia. Pewnie stąd wynikało jego dziwaczne zachowanie, o którym rozpisywano się tuż po Eurowizji. Teraz Newman postanowił napisać kilka słów od siebie, by podsumować porażkę.

Na jego instagramowym profilu pojawił się dość długi post, w którym Newman napisał, że chce skupić się na pozytywach niezwykłego doświadczenia, jakim był eurowizyjny występ. "Stałem na scenie i śpiewałem do setek milionów osób piosenkę, którą napisałem" - stwierdził.

James Newman - Embers - LIVE - United Kingdom 🇬🇧 - Grand Final - Eurovision 2021

Dodał, że dużo nauczył się od cudownych ludzi, którzy pomogli mu w spełnieniu marzenia - ma na myśli m.in. tancerzy, choreografa, nauczyciela śpiewu, menadżera. "Wszyscy oni są najlepsi w branży, a ja miałem szansę pracować z nimi i dzielić to szalone doświadczenie".

Ale podziękowania dla najbliższych współpracowników to nie wszystko. Newman napisał też: "W tworzeniu piosenek nie ma gwarancji, że utwór, który, jak sądzisz, połączy ludzi, naprawdę połączy publiczność".

James szczerze podziękował też fanom oraz wszystkim ludziom, którzy towarzyszyli mu w drodze na szczyt i "wypełnili jego życie miłością".

Na koniec artysta napisał, że sytuacje, które toczą się inaczej, niż mieliśmy nadzieję, jedynie nas wzmacniają i czynią silniejszymi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)