Eurowizja 2021: jak głosowali Polacy? Zaskakujący wybór członków jury
Polscy widzowie, którzy czynnie brali udział w głosowaniu podczas konkursu Eurowizji 2021, za najlepszy utwór uznali ukraiński "Shum". Natomiast członkowie jury najbardziej zachwycili się piosenką z San Marino "Adrenalina", która w ostatecznym rozrachunku okazała się jedną z najsłabszych kompozycji finału Eurowizji. Coś poszło nie tak.
"Adrenalina" w wykonaniu włoskiej wokalistki popowej Senhit, reprezentującej podczas 65. Konkursu Piosenki Eurowizji San Marino, zamykała prezentację piosenek biorących udział w rywalizacji. Polskie jury konkursu Eurowizji dzień wcześniej podjęło decyzję, że najlepszych utworem finału była właśnie piosenka z San Marino. W czasie finału dobre wieści dla Senhit podała Ida Nowakowska.
Polskie jury przyznało "Adrenalinie" maksymalną liczbę 12 punktów. Żaden inny kraj nie zdobył się na tak mocną ocenę. Piosenka z San Marino nigdzie indziej nie znalazła się nawet w najlepszej trójce. Na 4. miejscu została sklasyfikowana w Grecji (7 punktów), na 6. (5 punktów) w Albanii oraz Danii. W sumie na 39 państw biorących udział w finałowym głosowaniu punkty "Adrenalinie" przyznało jedynie 7 państw. Reprezentantka San Marino w pierwszej fazie głosowania otrzymała zaledwie 37 punktów (w tym 12 z Polski) i zajęła dopiero 18. pozycję.
Jeszcze mniej litości dla piosenki wykonanej przez Senhit mieli widzowie 65. Konkursu Piosenki Eurowizji, którzy obdarowali ją zaledwie 13 punktami. Jako tako utwór spodobał się jedynie w Azerbejdżanie, Gruzji oraz w kraju, z którego pochodzi reprezentantka San Marino. Polscy widzowie, w przeciwieństwie do członków polskiego jury, żadnego punktu "Adrenalinie" nie przyznali.
Zdaniem polskich widzów biorących udział w głosowaniu najlepszą piosenką konkursu był utwór z Ukrainy "Shum". Ale jury w naszym kraju nie przyznało mu żadnego punktu. W innych państwach jurorzy bardziej docenili pełen energii kawałek Go_A, jednak nie na tyle, aby znalazł się on w ścisłej czołówce po pierwszej rundzie głosowania. "Shum" zajmował 9. pozycję i miał na koncie 97 punktów. Okazał się jednak prawdziwą rewelacją drugiej rundy.
Oryginalny ludowo-punkowy utwór z Ukrainy w głosowaniu widzów uzyskał aż 267 punktów. Lepszy wynik osiągnęli tylko zwycięzcy konkursu Włosi (318 punktów). Go_A w klasyfikacji końcowej zdołał awansować na 5. pozycję. Przeciętny wynik po głosowaniu jurorów nie pozwolił na więcej.
Drugie miejsce w głosowaniu polskich widzów Eurowizji zajął triumfator 65. Konkursu Piosenki Eurowizji Måneskin z Włoch, zaś trzecie islandzki, przezabawny i uroczy, choć nieobecny fizycznie podczas koncertu Daði og Gagnamagnið.
