Eurowizja 2021. Jego klęskę oglądała w Wielkiej Brytanii rekordowa liczba rodaków
Reprezentant Wielkiej Brytanii był jednym z faworytów bukmacherów 65. Konkursu Piosenki Eurowizji. Może nie do zwycięstwa, ale na pewno do zajęcia jednego z czołowych miejsc. Tymczasem James Newman nie zdobył nawet jednego punktu i zajął w finale ostatnie miejsce. Co gorsza, świadkiem jego klęski była rekordowa widownia w Wielkiej Brytanii.
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, James Newman cieszyłby się zapewne z bardzo wysokiej oglądalności programu, w którym wystąpił. Niestety, wyniki głosowania zarówno jurorów, jak i widzów były dla Brytyjczyka druzgocące. Newman przeszedł do historii Eurowizji jako jeden z nielicznych artystów, który w dwóch rundach głosowania nie otrzymał ani jednego głosu.
Świadkiem klęski brytyjskiego piosenkarza była na dodatek rekordowa liczba jego rodaków. Stacja BBC podała, że transmisję wielkiego finału 65. Konkursu Piosenki Eurowizji obejrzało 7,4 mln Brytyjczyków. To najlepszy wynik w ostatnich latach. W stosunku do poprzedniego konkursu widownia zwiększyła się o ponad 500 tys. osób.
Warto dodać, że reprezentanci Wielkiej Brytanii w całej historii konkursu Eurowizji mogą pochwalić się pięcioma zwycięstwami. Więcej wygranych mają na koncie tylko Irlandczycy oraz Szwedzi. Jednak ostatni tak spektakularny sukces odnieśli w 1997 roku. Bardzo odległe to już czasy. Ostatnie miejsce na podium też było dawno (2002 – 3. pozycja).
Reprezentanci Wielkiej Brytanii, choć należą do tzw. Wielkiej Piątki i udział w wielkim finale mają zagwarantowany, od ponad dziesięciu lat nie mogą dostać się nawet do najlepszej dziesiątki konkursu Eurowizji. Podczas poprzedniego konkursu, czyli dwa lata temu, wydawało się, że sięgnęli dna, bo zajęli ostatnie miejsce. Szybko okazało się jednak, że może być jeszcze gorzej. Można w finale nie zdobyć żadnego punktu…
