Dostali propozycję od nowej TVP. Jeden odmówił
Zmiany w rządzie niosą za sobą także i zmiany w publicznej telewizji. Co rusz docierają do nas nowe informacje na temat potencjalnych nazwisk nowych współpracowników TVP. Zasilenie ekipy "Wiadomości" zaproponowano dwóm dziennikarzom. Jeden z nich odmówił.
14.12.2023 | aktual.: 14.12.2023 08:25
To będzie najgorętszy temat najbliższych dni. Ostatnio telewidzom zaprzątało głowę przede wszystkim ciche odejście Danuty Holeckiej, szefowej "Wiadomości", które spotkało się z rozczarowaniem jej kolegów i koleżanek z redakcji. Jeszcze w dzień zaprzysiężenia nowego rządu, w środę 13 grudnia, poranek w TVP wyglądał tak samo, jak przez mijających osiem lat. Wszyscy wiedzą jednak, że wkrótce, i to raczej szybciej niż później, będzie musiało się to zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kandydatów było dwóch. Jeden odmówił
Jak podają Wirtualne Media, pojawili się dwaj kandydaci do nowego zespołu "Wiadomości" kierowanego przez dotychczas związanego z TVN-em Pawła Płuskę. Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez portal, są to Tomasz Marzec i Dariusz Prosiecki. Już wiadomo, że jeden z nich odrzucił propozycję pracy.
Pierwszy z nich związany był m.in. z TVN24 i Polskim Radiem. W listopadzie 2022 r., po roku pracy na stanowisku, zrezygnował z zatrudnienia w biurze prasowym Najwyższej Izby Kontroli, gdzie odpowiadał za grupę specjalistów przygotowujących oficjalne komunikaty dla mediów związane z kontrolami przeprowadzanymi przez instytucję.
Według Wirtualnych Mediów to właśnie reporter Polskiego Radia na początku XXI wieku i związany z TVN-em dziennikarz w latach 2006–2020 ma dołączyć do odświeżonego składu programu informacyjnego TVP. Sam Marzec nie potwierdził jednak tych informacji.
"Bardzo kibicuję"
Drugim kandydatem był z kolei Dariusz Prosiecki, wieloletni współpracownik "Faktów". W latach 90. i 2000. był związany z radiem: najpierw RMF FM, potem ZET. Od 2004 do 2021 pracował w TVN-ie. Od zeszłego roku stoi na czele działu marketingu i komunikacji w Pracodawcach RP, powołanej w 1989 r. organizacji, która działa w obszarach związanych z rozwojem przedsiębiorczości, wzrostem gospodarczym kraju i w kwestiach społecznych, w tym dotyczących ubezpieczeń społecznych, rynku i prawa pracy.
W odpowiedzi na te doniesienia Prosiecki wyznał, że na ten moment nie szuka nowego miejsca pracy. - Bardzo kibicuję koleżankom i kolegom, którzy będą tworzyli media publiczne i wprowadzali tam wolność słowa. Obecnie jestem na takim etapie mojej zawodowej drogi, który nie pozwala mi przerwać rozpoczętych projektów i zachować się nieodpowiedzialnie wobec osób, z którymi współpracuję - odpowiedział Wirtualnym Mediom.
Za rekrutację do różnych programów TVP odpowiada przez ponad ćwierćwiecze związany z Telewizją Publiczną Grzegorz Sajór. Oferty składane są ponoć dziennikarzom zatrudnionym do tej pory w największych polskich stacjach. Jak podaje portal, szybkie zmiany w TVP są nie tylko oczekiwane, ale i coraz bardziej rzeczywiste.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.