Dostali propozycję od nowej TVP. Jeden odmówił
Zmiany w rządzie niosą za sobą także i zmiany w publicznej telewizji. Co rusz docierają do nas nowe informacje na temat potencjalnych nazwisk nowych współpracowników TVP. Zasilenie ekipy "Wiadomości" zaproponowano dwóm dziennikarzom. Jeden z nich odmówił.
To będzie najgorętszy temat najbliższych dni. Ostatnio telewidzom zaprzątało głowę przede wszystkim ciche odejście Danuty Holeckiej, szefowej "Wiadomości", które spotkało się z rozczarowaniem jej kolegów i koleżanek z redakcji. Jeszcze w dzień zaprzysiężenia nowego rządu, w środę 13 grudnia, poranek w TVP wyglądał tak samo, jak przez mijających osiem lat. Wszyscy wiedzą jednak, że wkrótce, i to raczej szybciej niż później, będzie musiało się to zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z TVP? "Pani Holecka to już relikt"
Kandydatów było dwóch. Jeden odmówił
Jak podają Wirtualne Media, pojawili się dwaj kandydaci do nowego zespołu "Wiadomości" kierowanego przez dotychczas związanego z TVN-em Pawła Płuskę. Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez portal, są to Tomasz Marzec i Dariusz Prosiecki. Już wiadomo, że jeden z nich odrzucił propozycję pracy.
Pierwszy z nich związany był m.in. z TVN24 i Polskim Radiem. W listopadzie 2022 r., po roku pracy na stanowisku, zrezygnował z zatrudnienia w biurze prasowym Najwyższej Izby Kontroli, gdzie odpowiadał za grupę specjalistów przygotowujących oficjalne komunikaty dla mediów związane z kontrolami przeprowadzanymi przez instytucję.
Według Wirtualnych Mediów to właśnie reporter Polskiego Radia na początku XXI wieku i związany z TVN-em dziennikarz w latach 2006–2020 ma dołączyć do odświeżonego składu programu informacyjnego TVP. Sam Marzec nie potwierdził jednak tych informacji.
"Bardzo kibicuję"
Drugim kandydatem był z kolei Dariusz Prosiecki, wieloletni współpracownik "Faktów". W latach 90. i 2000. był związany z radiem: najpierw RMF FM, potem ZET. Od 2004 do 2021 pracował w TVN-ie. Od zeszłego roku stoi na czele działu marketingu i komunikacji w Pracodawcach RP, powołanej w 1989 r. organizacji, która działa w obszarach związanych z rozwojem przedsiębiorczości, wzrostem gospodarczym kraju i w kwestiach społecznych, w tym dotyczących ubezpieczeń społecznych, rynku i prawa pracy.
W odpowiedzi na te doniesienia Prosiecki wyznał, że na ten moment nie szuka nowego miejsca pracy. - Bardzo kibicuję koleżankom i kolegom, którzy będą tworzyli media publiczne i wprowadzali tam wolność słowa. Obecnie jestem na takim etapie mojej zawodowej drogi, który nie pozwala mi przerwać rozpoczętych projektów i zachować się nieodpowiedzialnie wobec osób, z którymi współpracuję - odpowiedział Wirtualnym Mediom.
Za rekrutację do różnych programów TVP odpowiada przez ponad ćwierćwiecze związany z Telewizją Publiczną Grzegorz Sajór. Oferty składane są ponoć dziennikarzom zatrudnionym do tej pory w największych polskich stacjach. Jak podaje portal, szybkie zmiany w TVP są nie tylko oczekiwane, ale i coraz bardziej rzeczywiste.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.