seriale polskie(strona 26/55)

"Ucho prezesa" to prawdziwy fenomen. Celnie i zabawnie komentuje polityczne wydarzenia w kraju, podbijając serca widzów. Mało kto się jednak spodziewał, że zacznie zmieniać polską politykę.

Największą popularność Rafałowi Mroczkowi przyniósł serial "M jak miłość", gdzie od samego początku gra Pawła Zduńskiego. Z tej też roli głównie jest kojarzony. Ostatnio aktor na swoim Instagramie wrzucił zdjęcie z planu, które lekko zaniepokoiło fanów.

Jej "Korona" miała wyglądać zupełnie inaczej. Miał być historyczny serial z prawdziwego zdarzenia, a wyszła telenowela. Maria Ciunelis skrytykowała produkcję i wyjawiła kulisy współpracy. TVP nie pozostała dłużna. Postanowiła odeprzeć zarzuty scenarzystki i przedstawić swoją wersję wydarzeń.

Trudno wskazać w ostatnim czasie produkcję, która wzbudzałaby tak gorącą dyskusję, jak "Korona królów". Słów krytyki nie szczędzą internauci, widzowie, dziennikarze, historycy. Od samego początku wytykają nieścisłości historyczne, słabą grę aktorską i niskobudżetowe kostiumy oraz scenografię. Wydawałoby się, że mnogość zarzutów wpłynie niekorzystnie na produkcję TVP. Jednak liczby zdają się temu zaprzeczać.

To nie sabotaż ani nieudolna promocja "Korony królów". Zagadka tajemniczych, identycznych komentarzy rozwiązana. Za całą akcją stoi... kilku kolegów z pracy. - Mamy po prostu różne głupie pomysły - mówią inicjatorzy.

Opłaciło się (i to dosłownie) wystąpić w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Kacper Kuszewski na tyle spodobał się produkcji, że już wiosną ponownie zobaczymy go w show Polsatu - tym razem jednak w roli jurora. Za ocenianie kolegów i ich popisów na scenie zgarnie niebagatelną sumę. W "M jak miłość" nigdy by tyle nie zarobił.

Rybka MiniMini zaprasza wszystkie dzieci do poznawania otaczającego ich świata wraz z małą Hanią i jej przyjacielem Grymaskiem. Codzienne sytuacje stawiają wiele wyzwań, a pokonywanie ich to wielka przygoda! Premiera serialu "Księżniczka Hania i Grymasek" 25 grudnia, o godz. 10:40 w MiniMini+.

"Korona królów” jest chętnie oglądana nie tylko w telewizji, ale również w sieci. W zeszłym tygodniu odcinki zanotowały 1,91 mln odsłon w serwisie VoD Telewizji Polskiej. To prawie jedna piąta wszystkich odsłon witryny.

Choć internauci, eksperci i krytycy nie pozostawiają na "Koronie królów" suchej nitki, serial ogląda spora widownia. Jak wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl, w dni powszednie oglądalność odcinków wyniosła 2,61 mln osób, co daje TVP1 pozycję lidera, w czasie emisji produkcji.

- Chciałam podziękować wszystkim, którzy napisali sensowne, merytoryczne uwagi - na pewno pomogą nam ulepszać naszą telenowelę. Dziękuję też tym, którzy zadali sobie trud obejrzenia choć jednego odcinka. Nawet, jeśli im się nie spodobał. Nie dziękuję tylko tym, którzy w komentarzach i recenzjach używali inwektyw i wulgaryzmów - napisała na Facebooku współautorka scenariusza telenoweli historycznej Ilona Łepkowska.

Facebookowy fanpage serialu został zaatakowany. Okazuje się, że złośliwy bot zamieszczał na profilu komentarze w różnych językach. Jaki będzie efekt tych działań?

"M jak miłość" od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Fani serialu z wypiekami na twarzy obserwują losy bohaterów. Ostatnio jednym z najsmutniejszych momentów była śmierć Lucjana Mostowiaka (Witold Pyrkosz). Okazuje się, że motyw z odejściem Lucka pojawi się w kolejnych odcinkach.