Najsłynniejsza polska podróżniczka kolejny raz ryzykowała życiem! Martyna Wojciechowska przyzwyczaiła nas do swoich ekstremalnych eskapad. Wiele razy znajdowała się w tarapatach, jednak jej ostatni wyjazd do Sudanu Południowego, jednego z najniebezpieczniejszych krajów na świecie, mógł się skończyć tragicznie. Jeszcze dwa lata temu trwała tam bratobójcza wojna domowa, lecz pokój wcale nie zmienił na lepsze życia Sudańczyków. Na własne oczy przekonała się o tym prowadząca "Kobiety na krańcu świata", która podczas kręcenia odcinka o poławiaczce złota, została wraz z ekipą programu aresztowana. I to nie jeden raz!