Martyna Wojciechowska odpowiada na zarzuty. "Jako ekipa telewizyjna nie mamy w zwyczaju informować MSZ"

Podróżniczka i autorka wielu programów telewizyjnych tłumaczy się z zatrzymania w Pakistanie. Przy okazji zdradziła też, że nagrany w Azji materiał i tak ujrzy światło dzienne.

Martyna Wojciechowska
Źródło zdjęć: © ONS.pl
oprac.  Anna Ryta

W trakcie kręcenia kolejnego odcinka "Kobieta na krańcu świata" Martynę Wojciechowską wraz z 7-osobową ekipą telewizyjną zatrzymał w północno-zachodniej części Pakistanu wywiad wojskowy (Inter-Services Intelligence)
. Siłą skonfiskowano im sprzęt i uniemożliwiono pracę.

Biuro rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wydało w tej sprawie specjalne oświadczenie, z którego wynika, że to ekipa TVN nie dostosowała się do przepisów i poleceń władz pakistańskich. Oprócz tego, żaden z jej członków nie skontaktował się po przyjeździe do kraju z polską placówką dyplomatyczną i nie zarejestrował swojego pobytu. Martyna Wojciechowska postanowiła odnieść się jednak do tych informacji, dementując jakoby zespół TVN nie zastosował się do tamtejszego prawa.

- Jako ekipa telewizyjna nie mamy w zwyczaju informować MSZ o każdym naszym wyjeździe. Do tej pory zrealizowaliśmy ponad 70 odcinków programu, więc byłoby to po prostu organizacyjnie niemożliwe. Często natomiast kontaktujemy się z polskimi służbami dyplomatycznymi w kwestii porad dotyczących pobytu. W miejscu docelowym korzystamy z pomocy doświadczonych kontrahentów i tłumaczy, tak było także w tym przypadku. Zatrudniona przez nas firma wcześniej wielokrotnie współpracowała z ekipami telewizyjnymi i filmowymi, także w tym rejonie Pakistanu - powiedziała w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl.
Jak zaznaczono w oświadczeniu MSZ, cały sprzęt, który należał do TVN (kamery, aparaty), został skonfiskowany przez miejscowe służby w Chitralu i do tej pory nie został zwrócony.

- Pobyt przebiegał bez zakłóceń aż do momentu konfiskaty sprzętu 29 kwietnia wieczorem. Wtedy zadzwoniliśmy do Konsulatu RP w Islamabadzie, który radził nam w kwestii przedostania się przez góry do stolicy i od tego momentu byliśmy w stałym kontakcie. Z przedstawicielem placówki spotkaliśmy się dwa dni później po przyjeździe z Chitral i uzyskaliśmy wsparcie oraz niezbędną pomoc. Nie zostaliśmy poinformowani o oficjalnych powodach zatrzymania i konfiskaty sprzętu. Przez służby wojskowe oraz policję byliśmy dobrze traktowani - dodała podróżniczka.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło? Jak się okazało, Wojciechowska zamierza przekuć w sukces swój wyjazd do Pakistanu.

- Planujemy, że z pobytu w Pakistanie powstanie odcinek programu "Kobieta na krańcu świata" oraz dłuższa forma dokumentalna - podsumowała dziennikarka w rozmowie z wirtualnemedia.pl.

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta