marek sierocki

Marek Sierocki jako jeden z nielicznych przeżył rewolucję w TVP. Dostał nawet nowy program. Jednak jego oglądalność jest jak na razie daleko od zadowalających.

"Szansa na sukces" to program legenda, który ma burzliwą, także w kontekście personalnym, historię. W marcu jego gospodarzem ponownie zostanie Artur Orzech. Znana jest dokładna data emisji pierwszego odcinka.

Kiedy gruchnęła wieść, że Marek Sierocki został zwolniony z TVP, niektórzy nie kryli satysfakcji. Dla części widzów prezenter był po prostu konformistą. Szybko okazało się jednak, że zostaje w firmie. Sierocki liczy się z tym, że może tam nie zagrzać miejsca zbyt długo.

Dziennikarz zniknął z "Teleexpressu", ale ma wrócić na antenę TVP. Marek Sierocki zdradził, że dostał własny program.

Marek Sierocki znika z "Teleexpressu", ale nie z TVP - donosi jeden z branżowych portali. Dziennikarz muzyczny jest już po rozmowach z dyrekcją i zdradza, że szykuje się "coś nowego".

29 grudnia pojawiła się w mediach informacja, że Marek Sierocki został zwolniony z TVP. Szybko okazało się, że nie była to zbyt precyzyjna informacja. Marek Sierocki pozostanie w telewizji publicznej, ale nie będzie już współpracował przy "Teleexpressie". Wiadomo, kto go zastąpi w tym programie.

Pod koniec grudnia 2023 r. media obiegła wieść, że Marek Sierocki został zwolniony z TVP po 37 latach pracy. Dzień później nastąpił zwrot akcji i dziennikarz muzyczny jednak zostaje w telewizji publicznej, choć na innych warunkach. Co jeszcze wiadomo na ten temat?

Jedną z najbardziej elektryzujących widzów wiadomości ostatnich dni było rzekome zwolnienie Marka Sierockiego z TVP. Krytycy skakali z radości, wypominając gwiazdorowi usłużność wobec "dobrej zmiany" przez minione osiem lat. Okazuje się jednak, że sprawa wcale nie jest przesądzona.

29 grudnia pojawiła się w mediach informacja, że Marek Sierocki został zwolniony z TVP. Muzyczny ekspert telewizji publicznej zakończył współpracę z "Teleexpressem" po 37 latach. Na temat zakończenia współpracy z Sierockim, Wojciech Mann ma swoje odrębne zdanie.

- Gdybym nie poszedł na badanie, mogłoby mnie tu nie być - mówił Marek Sierocki w "Pytaniu na śniadanie". Dziennikarz muzyczny przyznał się niedawno do raka prostaty i chce dawać przykład innym mężczyznom, by nie lekceważyli profilaktyki.

Tribbs to polski producent, który stoi za aż dwiema tegorocznymi eurowizyjnymi propozycjami. Marek Sierocki wspomniał o tym w swojej relacji z koncertu, ale pomylił jego imię. Młody muzyk zareagował.

- Były emocje, trzymałem kciuki za Blankę, przepraszam za San Remo – tak Marek Sierocki skomentował swoją wpadkę na antenie TVP podczas drugiego półfinału 67. Konkursu Piosenki Eurowizji.

Polską transmisję wtorkowego półfinału Eurowizji 2023 okraszały komentarze Aleksandra Sikory i Marka Sierockiego. Temu pierwszemu widzowie są w stanie wybaczyć pewne wpadki. Prowadzącemu "Szansy na sukces" życzą zwolnienia.

Marek Sierocki to jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy muzycznych, który w branży działa już ponad 30 lat. Choć swoją wiedzą o muzyce dzieli się często i chętnie, jego życie prywatne skryte jest tajemnicą. Wiemy, że od wielu lat tworzy szczęśliwy związek z Urszulą, ale jak się poznali?

Za nami finał 17. edycji amerykańskiego "Mam talent", w którym o zwycięstwo walczyła młoda Polka, Sara James. W ostatnim głosowaniu nastolatka nie zdominowała konkurencji, ale i tak ma powody do radości. - To był wielki sukces, a nie porażka. Sara James ma wszystko, co potrzeba, żeby być wielką gwiazdą - mówi w rozmowie z WP Marek Sierocki

Artur Orzech w ubiegłym roku pożegnał się z TVP, w związku z czym nie mógł komentować Eurowizji. Ale nie zawiódł swoich fanów. Komentował występy na żywo na YouTubie. W tym roku znowu to zrobi, ale za pomocą innego serwisu.

Telewizja Polska zaplanowała, że 19 lutego odbędzie się koncert dziesiątki kandydatów, którzy walczą o bilet na Eurowizję. W tym roku reprezentant zostanie wyłoniony nie przez tajną komisję, a przez 5-osobowe jury i telewidzów głosujących sms-ami.

We wtorek 18 maja w Ahoy Arenie w Rotterdamie odbył się pierwszy półfinał 65. Konkursu Piosenki Eurowizji 2021. Widzowie wybrali 10 reprezentantów, którzy przeszli do wielkiego finału.

Po raz pierwszy od dawien dawna polskiej transmisji konkursu Eurowizji nie poprowadził Artur Orzech. Zwolniony z TVP dziennikarz został zastąpiony przez Marka Sierockiego i Aleksandra Sikorę. Panowie nie do końca wykorzystali okazję, aby się wykazać.

Koniec z domysłami. Wiadomo już, kto będzie komentował Eurowizję 2021. TVP postawiło na Marka Sierockiego. Z kolei na miejscu w Rotterdamie reporterem będzie Aleksander Sikora.