Eurowizja 2023. Widzowie załamani poziomem komentatorów. Ostro krytykują Sikorę i Sierockiego
Polską transmisję wtorkowego półfinału Eurowizji 2023 okraszały komentarze Aleksandra Sikory i Marka Sierockiego. Temu pierwszemu widzowie są w stanie wybaczyć pewne wpadki. Prowadzącemu "Szansy na sukces" życzą zwolnienia.
10.05.2023 | aktual.: 10.05.2023 13:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek 9 maja w pierwszym półfinale 67. Konkursu Piosenki Eurowizji zaprezentowało się 15 artystów z takich krajów jak: Finlandia, Szwecja, Izrael, Czechy czy Chorwacja. Bez większych zaskoczeń do finałowej rozgrywki awansowali przedstawiciele państw, które wcześniej były typowane przez bukmacherów i fanów plebiscytu.
Brytyjczycy postarali się o znanych prowadzących, wśród których znalazła się piosenkarka Alesha Dixon i Hannah Waddingham, czyli aktorka znana m.in. z serialu "Ted Lasso". Dla publiczności wystąpiła też Rita Ora. I choć cała oprawa i widowisko zbiera pozytywne opinie, to do polskich komentatorów widzowie mają spore obiekcje. Oberwało się zwłaszcza Markowi Sierockiemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widzowie żądają zmian
W sieci zaroiło się od niepochlebnych opinii na temat duetu prowadzących, którzy komentowali pierwszy półfinał Eurowizji w Telewizji Polskiej. I o ile Aleksander Sikora znajduje też wielu obrońców, a nawet jest komplementowany, tak widzowie jednoznacznie opowiadają się za zwolnieniem z tej funkcji Marka Sierockiego.
"Po co oni gadają obaj?" - zastanawia się jedna z komentujących osób.
Zobacz także
"Macie rację, że zdecydowanie komentatorzy tu się kompletnie nie popisali", "Mnie zastanawia, czy tylko u mnie mikrofon Olka był jak z radia lat zerowych? Zmieńcie to czym prędzej", "Zmieńcie na przyszłość komentatorów albo zostawcie samego Olka, ale niech ten się przyłoży do tłumaczenia, a nie zagłusza, co mówią, a potem z czapy mówi o Bejbie podczas rozmowy prowadzących. Brak szacunku dla widza. Sierockiego też możecie podszkolić, bo to 'aj kurakał' i 'mama krzyczy' zabolało" - piszą inni.
Wśród internautów nie brakuje też osób, które wspominają przygotowanie i warsztat Artura Orzecha. "Wy...i najbardziej kompetentnego komentatora Eurowizji w postaci Artura Orzecha, to niech teraz się bujają z tymi amatorami wiernymi władzy" - stwierdza internauta na facebookowym profilu Eurowizja TVP.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.