Eurowizja 2021. TVP ma już zastępcę Artura Orzecha

Artur Orzech pożegnał się z pracą w TVP pod koniec marca tego roku
Artur Orzech pożegnał się z pracą w TVP pod koniec marca tego roku
Źródło zdjęć: © fot. AKPA
Kamil Dachnij

06.05.2021 09:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Koniec z domysłami. Wiadomo już, kto będzie komentował Eurowizję 2021. TVP postawiło na Marka Sierockiego. Z kolei na miejscu w Rotterdamie reporterem będzie Aleksander Sikora.

Pod koniec marca TVP odsunęła Artura Orzecha od "Szansy na sukces" i Eurowizji. To właśnie on przez 30 lat komentował finał międzynarodowego konkursu. Współpraca dziennikarza ze stacją zakończyła się w kontrowersyjnych okolicznościach. TVP zrzuciła winę za zamieszanie na dziennikarza - nie pojawił się na nagraniach "Szansy na sukces", a o swojej nieobecności dał znać dwie godziny przed startem zdjęć. Sam Orzech ripostował, że nie podoba mu się kierunek muzyczny obrany przez TVP. Jak stwierdził dobitnie, "disco polo to nie jego bajka".

Po zerwaniu umowy z Orzechem TVP poprosiła o jednorazową przysługę Marka Sierockiego, by poprowadził "Szasnę na sukces". To szybko przerodziło się dla niego w stałą pracę. Wciąż jednak nie wiadomo było, co dalej z komentowaniem tegorocznej Eurowizji. Teraz serwis poinformował, że telewizja postanowiła nie kombinować i do tego zadania zatrudniła Sierockiego. Raczej nikogo to nie dziwi – dziennikarz ma w końcu duże doświadczenie, od lat związany jest z TVP głównie za sprawą "Teleexpressu".

Dowiedzieliśmy się także, że reporterem na miejscu w Rotterdamie będzie Aleksander Sikora. – Ma do tego doskonałe przygotowanie – usłyszały Wirtualne Media nieoficjalnie od TVP. Sikora jest dziennikarzem show-biznesowym i lifestyle’oym od wielu lat. Pracował kiedyś w redakcji Plotek.pl oraz prowadził programy w Viva i 4FunTV. Jednak największy sukces przyszedł dla niego w chwili, gdy w 2019 r. został współgospodarzem "Pytania na śniadanie" w TVP2.

Przypomnijmy, że na Eurowizji Polskę będzie reprezentował Rafał Brzozowski z utworem "The Ride". – Jestem zaszczycony, dumny i trochę szczęśliwy. Niedowierzanie, ale i wielką radość – przekonywał muzyk w jednym z wywiadów. Jednak jego entuzjazmu nie podzielają zarówno eksperci, jak i internauci, którzy zgodnie uznają, że piosenka nie ma żadnych szans, by znaleźć się w finale konkursu. Brzozowski stara się nie przejmować tą krytyką i zapowiedział, że powalczy z całych sił o lepszy wynik.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (54)
Zobacz także