"Big Brother". Kłótnia Łukasza Darłaka z Maciejem Borowiczem
Od początku programu wiadomo, że uczestnicy "Big Brothera" Łukasz Darłak i Maciej Borowicz nie pałają do siebie sympatią. Między panami doszło do kolejnego spięcia. O co pokłócili się Darłak i Borowicz?
24.03.2019 | aktual.: 24.03.2019 23:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Łukasz Darłak i Maciej Borowicz to uczestnicy, którzy w programie "Big Brother" lubią się najmniej. Nic więc dziwnego, że to właśnie między aktorem a DJ-em najczęściej dochodzi do kłótni. Już w pierwszym tygodniu pobytu w domu Wielkiego Brata Maciej Borowicz dał się widzom poznać jako osoba, która nie stroni od ostrych i wulgarnych żartów. To przez niego Łukasz Darłak padł ofiarą homofobicznych komentarzy. Maciej Borowicz nie raz drwił sobie z orientacji seksualnej mężczyzny.
Panowie starali nie wchodzić sobie w drogę aż do 23 marca. Wtedy Łukasz Darłak postanowił powiedzieć Maciejowi Borowiczowi, co o nim myśli.
Kłótnia Łukasza Darłaka z Maciejem Borowiczem rozpoczęła się na patio podwarszawskiej willi Wielkiego Brata. Aktor powiedział Maćkowi wprost: "nie lubię cię", po czym dodał, że Borowicz swoją męskością przykrywa niepewność. Borowicz odpowiedział, że "o męskości nie będzie go uczył facet, który nie trzymał w ręku śrubokrętu". Potem nastąpiła jeszcze ostrzejsza wymiana zdań. Łukasz Darłak stwierdził, że przeszkadza mu "prymitywna energia" Macieja Borowicza, a jego żarty są "dziecinne i żenujące".
Całą wypowiedź Łukasz Darłak skwitował słowami: "jakbym za 10 lat był takim mężczyzną jak ty, to byłoby mi strasznie wstyd".
To chyba nie koniec konfliktu Łukasza Darłaka z Maciejem Borowiczem. Jeżeli Borowicz zostanie w domu Wielkiego Brata po niedzielnej eliminacji, między panami dojdzie jeszcze do wielu spięć.