"Taniec z gwiazdami". Iwona Pavlović ostro skomentowała popisy Roksany Węgiel. "Trochę Barbie. Pięknie, ale pusto"
Iwona Pavlović to jedyna jurorka, która wciąż ocenia talent i przygotowanie uczestników "Tańca z gwiazdami". 61-letnia tancerka zawsze mówi im prawdę, której nie owija w bawełnę. W pierwszym odcinku 27. edycji show nie było inaczej. Dostało się 19-letniej Roksanie Węgiel.
"Taniec z gwiazdami" widzowie oglądają już od 27 edycji. W TVN-ie było ich 13, w Polsacie właśnie emitowana jest 14. Program debiutował w telewizji w 2005 r. i od tamtej pory cieszy się sympatią, choć w niektórych latach znikał z ramówki. Tak było w 2023 r., gdy stery w TVN-ie przejął Edward Miszczak, ale również w latach 2012 czy 2013.
Najnowszy sezon prowadzą Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna, których publiczność dobrze zna i ceni. W jury zasiada jednak niemal zupełnie nowy skład. Andrzeja Grabowskiego, Michała Malitowskiego i Andrzeja Piasecznego zastąpili Rafał Maserak i Ewa Kasprzyk oraz Tomasz Wygoda. Na swoim miejscu pozostała jedynie Iwona Pavlović, która od pierwszej edycji przygląda się układom i sprawdza, czy podopieczni profesjonalnych tancerzy słuchają ich uwag. W przypadku Czarnej Mamby nie ma mowy o dawaniu punktów "za ładne oczy". Tancerka mówi prawdę i nie oszczędza nikogo.
Podczas pierwszego odcinka nowej edycji "Tańca z gwiazdami" dostało się młodej wokalistce Roksanie Węgiel. O co poszło?
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: