tvp info(strona 14/35)

Miłosz Kłeczek w ostatnich latach robi oszałamiającą karierę w TVP Info. Jako reporter z Sejmu i Senatu zdobył uwielbienie prezesa Kurskiego, który nagrodził go własnym programem. Kurskiego już nie ma w mediach publicznych, a Kłeczek dalej robi swoje. Czy raczej: "dla swoich", bo trudno inaczej określić całkowity brak pluralizmu i obiektywizmu w sposobie przekazywania informacji ze świata polityki.

We wtorkowym wydaniu "#Jedziemy" znów zaatakowano Donalda Tuska. Michał Rachoń zarzucił mu, że za jego rządów nie powstał tunel pod rzeką Świną. Na te słowa zareagowała Komisja Europejska oraz były prezes TVP. - Nie przypominam sobie tego typu błędów za czasów mojej kadencji - mówi Robert Kwiatkowski.

Na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi najpopularniejsze programy publicystyczne odnotowują spadek oglądalności. Jednak "W tyle wizji" TVP Info ma się lepiej niż konkurencyjne "Szkło kontaktowe" TVN24.

Jarosław Jakimowicz nie przestaje zadziwiać swoją aktywnością na Instagramie. W ciągu jednego dnia zamieścił kilka wpisów, w których drwił z afery w "Szkle kontaktowym", uderzył w Tuska, Owsiaka, a także w Jerzego Stuhra. W przypadku tego ostatniego Jakimowicz "zacytował" wulgarną wypowiedź o aktorze, która wypływa co jakiś czas w sieci. Ale nikt nie zweryfikował jej prawdziwości.

Michał Rachoń i Jarosław Jakimowicz to zgrany duet znany z programu TVP Info "Jedziemy". Choć zachowanie byłego aktora czasem bywa przesadą nawet dla prowadzącego Rachonia, to Jakimowicz regularnie występuje w jego programie w roli komentatora i eksperta od wszystkiego. Ostatnio zaprezentował tam też swój "talent" muzyczno-komediowy.

Przerzucanie się obelgami, wymachiwanie zdjęciem papieża na przemian z rękoma i zero merytorycznej dyskusji na temat seksualizacji dzieci, przed którą przestrzega PiS. Tak w skrócie wyglądało ostatnie wydanie programu "Strefa starcia" w TVP Info. Emocje gości studził Michał Adamczyk.

Stawianie TVN-u przez Telewizję Polską w złym świetle to niemal chleb powszedni. Komercyjna stacja co jakiś czas również punktuje materiały TVP. Ostatnio wydawczyni TVN24 zareagowała na manipulację, którą TVP Info chciała zadrwić z jej stacji. Widzowie telewizji publicznej nawet nie zdają sobie z tego sprawy.

6 maja sobotnie wydanie programu TVP Info "W kontrze" poprowadzili Katarzyna Ciepielewska i Łukasz Sobolewski. To nic nowego, ale widzowie martwią się o swojego ulubieńca Jarosława Jakimowicza. Zakładają nawet, że został zwolniony w wyniku ostatnich "porządków" w TVP. Tymczasem aktor - redaktor fotografuje się na traktorze i nie przejmuje nadchodzącym procesem.

- Brzydzi mnie propaganda wszechobecna w programach informacyjnych i publicystycznych TVP - mówi Krzysztof Dracz. W rozmowie z Wirtualną Polską aktor wyjaśnia, czemu mimo takiej oceny pojawia się w produkcjach tej stacji.

Dzień bez wulgarnego obrażania jest dla Jarosława Jakimowicza dniem straconym. Gwiazdor TVP Info na swoim Instagramie niemal codziennie zniesławia osoby publiczne. Tym razem upadły "młody wilk" doczepił się pisarza Remigiusza Mroza.

O paskach wyświetlanych u dołu ekrany w TVP Info czy w głównym wydaniu "Wiadomości" można by napisać bardzo wiele. Nie da się bowiem ukryć, że dla jednych są źródłem informacji, ale inni traktują je bardziej jako źródło memów i powód do drwin. Kreatywność "paskowego" TVP Info nie przestaje bowiem zadziwiać.

W niedawnym wywiadzie Jarosław Jakimowicz przyznał wprost, że doskonale zdaje sobie sprawę, że jego kariera w TVP uzależniona jest od władzy. Dlatego nikogo nie powinny dziwić kolejne wpisy na Instagramie byłego aktora. Nawet te, w których tak ostentacyjnie podlizuje się politykom PiS.

Nagłe odsunięcie od pracy na antenie TVP Info Adriana Klarenbacha spotkało się z dużym odzewem. Okazuje się, że jego zniknięcie było chwilowe - wróci do prowadzenia porannych programów publicystycznych.

15 kwietnia gościem publicystycznego programu "W Kontrze" był członek Rady Ministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego, Michał Wójcik. Polityk w pewnych kręgach znany jest jako "polski Chris Rea", co udowodnił w porannym programie Agnieszki Siewieruniuk-Maciorowskiej i Jarosława Jakimowicza.

W piątkowym wydaniu programu TVP Info "W kontrze" Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zadebiutowała u boku Jarosława Jakimowicza. To już czwarta ekranowa partnerka kontrowersyjnego gwiazdora. Jak nowy duet wypadł na ekranie? Towarzyszka Jakimowicza, póki co, nie wyszła z cienia swojego kolegi.

Od 2015 r. w TVP zaczęły zachodzić niepokojące zmiany. Dziś, osiem lat później, telewizja publiczna nazywana jest tubą propagandową rządu przekazującą alternatywny obraz świata. Przykład? Wystarczy obejrzeć "Wiadomości" albo sejmową korespondencję Miłosza Kłeczka.

Jarosław Jakimowicz stracił kolejną partnerkę. Anna Popek nie pojawi się już w formacie "W kontrze". Na jej miejsce stacja przydzieli mu czwartą już z kolei współprowadzącą. Tak dziennikarka dziękuje mu za współpracę.

Jarosław Jakimowicz poinformował, że w najbliższym wydaniu "W kontrze" nie zobaczymy już Anny Popek. Na jej miejsce stacja przydzieli mu czwartą już z kolei współprowadzącą. W najnowszej rozmowie pracownik TVP Info zdradził też, co się z nim stanie po zmianie władzy.

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas nagrywania materiału TVP 3 Łódź. Pracownica stacji zadała rzeczniczce prezydent miasta pytanie o szczury w jednej z łódzkich kamienic. W odpowiedzi usłyszała tylko jedno zdanie powtórzone pięć razy z rzędu.

O Adrianie Klarenbachu jest ostatnio głośno z powodu jego zniknięcia z anteny TVP Info. Jak się okazuje, dziennikarz po czasie ma wrócić do stacji. W jakiej roli?