Co dalej z Adrianem Klarenbachem? To go czeka w TVP
O Adrianie Klarenbachu jest ostatnio głośno z powodu jego zniknięcia z anteny TVP Info. Jak się okazuje, dziennikarz po czasie ma wrócić do stacji. W jakiej roli?
05.04.2023 | aktual.: 05.04.2023 10:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Adrian Klarenbach nie pojawiał się w programach TVP Info od 20 marca. Pod koniec marca serwis Wirtualne Media informował, powołując się na biuro prasowe Telewizji Polskiej, że dziennikarz od 1 kwietnia zniknie z TVP Info. W zamian będzie głównym prowadzącym pasma TVP3 Info.
"Redaktor Adrian Klarenbach pozostaje w TAI. Wzmocni także pasmo ogólnopolskie TVP3. Szefostwo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, przesuwając Klarenbacha do tego pasma, liczy, że jego oglądalność w ciągu kilku miesięcy znacząco wzrośnie" - przekazała wówczas serwisowi spółka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz, jak ustaliły Wirtualne Media, w środę o godz. 10:00 Klarenbach rozpoczął swój pierwszy dyżur w TVP3. Jego zadaniem jest wzmocnić to pasmo dziennikarsko i wizerunkowo.
Co więcej, wiadomo też, jaką rolę będzie miał ogólnie Klarenbach w TVP. - Redaktor Adrian Klarenbach będzie prowadził serwisy informacyjne w TVP3 Info oraz programy publicystyczne w TVP Info - przekazało biuro prasowe publicznego nadawcy. Wirtualne Media podają, że niemal na pewno na początek dziennikarz będzie prowadził "Forum" w TVP Info. Potem może pojawiać się w programach, które dobrze zna z przeszłości: "Minęła 8", "Minęła 9" oraz "Minęła 20".
Przypomnijmy, że został ostatnio dwukrotnie zawieszony w TVP Info. Pierwszy raz 5 marca po rozmowie z posłem PO Arturem Łąckim, po samobójczej śmierci 15-letniego Mikołaja Filiksa. Dziennikarz zareagował wtedy milczeniem na słowa posła o "pseudodziennikarzach i kreaturach" z TVP, które ujawniły dane, mogące łatwo zidentyfikować nastolatka.
Za drugim razem Klarenbach został zawieszony 18 marca, po rozmowie z posłem Solidarnej Polski Mariuszem Kałużnym. Kałużny twierdził, że Tusk pobiera najwyższą emeryturę w Polsce. Dziennikarz udowodnił mu na antenie, że to kłamstwo, podając dane o wyższych emeryturach. Od tego czasu zniknął z anteny.