Widzowie są zatroskani. "Gdzie się podział Jarosław Jakimowicz?"
6 maja sobotnie wydanie programu TVP Info "W kontrze" poprowadzili Katarzyna Ciepielewska i Łukasz Sobolewski. To nic nowego, ale widzowie martwią się o swojego ulubieńca Jarosława Jakimowicza. Zakładają nawet, że został zwolniony w wyniku ostatnich "porządków" w TVP. Tymczasem aktor - redaktor fotografuje się na traktorze i nie przejmuje nadchodzącym procesem.
27 kwietnia br. media poinformowały, że z inicjatywy Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przed sądem w Krakowie ruszy proces karny przeciwko Jarosławowi Jakimowiczowi za publiczne znieważanie innych osób.
"Pożyjemy, zobaczymy. Ośmieszacie się. 'Omzir' założony przez prawomocnie skazanego wyrokiem sądu spasionego łobuza nęka uczciwych ludzi. Do tego naciąga ludzi na kasę? Niech każdy zgoogluje sobie, ile razy już trąbili o tym, że wreszcie, wreszcie, wreszcie... mamy Jakimowicza. [...] Nic z tego nie będzie" - napisał prezenter w mediach społecznościowych, wyraźnie nie tracąc ducha i wiary w słuszność swojej postawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadszedł maj i niektórzy widzowie weekendowego programu "W kontrze" są niepocieszeni, bo na ekranie nie pojawia się Jarosław Jakimowicz, który teraz występuje w parze z Agnieszką Siewiereniuk-Maciorowską.
"Gdzie jest Jarek? Nikt tak nie budzi mnie do życia jak on", "Tęsknię za panem Jarkiem, lubię jak tańczy, udaje solówki na gitarze i w ogóle", "Pan Jakimowicz robi robotę. Lubiłem go w parze z panią Ogórek, chociaż on sam przynał, że woli brunetki" - żalili się użytkownicy.
Niektórzy wiążą absencję redaktora z ostatnimi roszadami personalnymi w TVP, czyli odwołaniem Jarosława Olechowskiego, który uchodził za człowieka Jacka Kurskiego i wzmocnieniem ekipy obecnego prezesa Mateusza Matyszkowicza. Telewizyjną Agencją Informacyjną kierują teraz Michał Adamczyk i Samuel Pereira. Awans, zwłaszcza tego drugiego, wyraźnie ucieszył Jakimowicza.
"Chciałoby się zapytać: 'A pan wie, kto tę rękę ściskał?'" - napisał prezenter pod zdjęciem Pereiry, cytując Bronka Talara z serialu "Dom". Bohater przechwalał się wszystkim, że dłoń uścisnął mu sam towarzysz Bierut.
Co więc dzieje się z Jarosławem Jakimowiczem?
Z jego relacji w mediach społecznościowych wynika, że jest w trakcie podróży śladami Aleksandra Macedońskiego. Zaczął od Macedonii, teraz jest w Grecji, a przed nim jeszcze Turcja. Z dołączonej przez prezentera mapki wynika, że nie planuje, jak starożytny władca, dotrzeć do Indii. Swoją eskapadę Jakimowicz dokumentuje na sielskich zdjęciach: on na jeziorze, on pijący kawę, on i sałatka grecka, on na traktorze itp.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.