polskie seriale(strona 2/5)

Zmiany w telewizji polskiej wywołują ogromne poruszenie. Serwisy informacyjne i programy publicystyczne to jedno, telewidzowie martwią się jednak o to, czy z anteny nie znikną ich ulubione produkcje. Na szczęście tego nie muszą się już obawiać.

W latach 2000-2004 w TVP1 bardzo dużą popularnością cieszył się teleturniej "Kochamy polskie seriale". 20 lat później teza zawarta w tytule programu pozostaje aktualna. Wystarczy spojrzeć na listę najpopularniejszych seriali Netfliksa. Hitem grudnia stał się "1670", ale to nie wszystko.

Połowa grudnia za pasem, przyszedł więc czas na różnego rodzaju podsumowania przemijającego roku. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się hasła, które Polacy najczęściej wpisywali w pasek wyszukiwarki Google. Jakie seriale najbardziej ciekawiły rodaków?

W serialowego Leszka wcielił się Krzysztof Stroiński. Ale prawdziwy Leszek wciąż żyje. Pierwowzorem postaci wiejskiego chłopaka, którego pociągało miejskie życie, jest Lechosław Uciński. Urodziwa Anna naprawdę została jego żoną. Co było dalej?

W połowie listopada 2023 r. Netflix przypuścił frontalny atak na telewizory widzów na całym świecie. W odstępie zaledwie kilku dni wypuszczając trzy, od miesięcy zapowiadające się na bardzo głośne, produkcje. Która z nich jest najlepsza? I dlaczego Arkadiusz Jakubik zasługuje na wszystkie nagrody świata?

"Świat według Kiepskich" gościł na ekranach telewizorów w polskich domach przez ponad 20 lat. Fani produkcji (i zresztą nie tylko oni) nie wyobrażają sobie, żeby w głównej roli mógł wystąpić ktoś inny niż znakomity Andrzej Grabowski. Tymczasem przy postaci Ferdka brano pod uwagę wielu świetnych aktorów.

Jakiś czas temu w mediach pojawiła się informacja o wielkim powrocie "Miodowych lat" na antenę. Teraz dowiadujemy się, że prace nad kontynuacją wcale się nie rozpoczęły. Natomiast produkcja nie chce komentować żadnych z medialnych doniesień.

Choć festiwal Nowe Horyzonty kojarzony jest z filmową awangardą, organizatorzy imprezy coraz bardziej otwierają drzwi dla wszelkiego rodzaju produkcji. I tak na wrocławskiej imprezie pojawił się Netflix z przedpremierowymi pokazami trzech polskich seriali. W dodatku zaskakująco różnych i ciekawych.

Iza Kuna została w 2010 r. autorką powieści "Klara", opowiadającej o trudach życia singielki przed czterdziestką. Dziś aktorka ma 52 lata i zagra tytułową rolę w adaptacji, do której zdjęcia ruszyły kilka tygodni temu.

Serial HBO Max "#BringBackAlice" to polska odpowiedź na mocne zachodnie produkcje o młodzieży. Po pierwszych odcinkach widzowie nie byli zachwyceni. Rozmawiamy z młodą obsadą, która broni serialu. - Każdy będzie miał opinię i fantastycznie, że one są takie skrajne. Ja jestem zachwycona. - mówi WP Helena Englert.

Finał telenoweli "Papiery na szczęście" zbliża się wielkimi krokami. Oryginalna produkcja TVN7 z Adrianą Kalską w roli głównej nie będzie kontynuowana na jesień. Serial "skierowany do szerokiego grona odbiorców" gromadzi przed telewizorami dużo mniej widzów niż konkurencja.

Tej wiosny Polsat rozpoczął prawdziwą ofensywę serialową, wypuszczając na platformę VOD i antenę aż dziewięć nowych produkcji. Wśród nich m.in. polską wersję ukraińskiego hitu "Sługa narodu". Niestety wyniki oglądalności produkcji Polsatu mogą rozczarować. Widzów ubywa z odcinka na odcinek.

Reżyser "Świata według Kiepskich" zrobił remake ukraińskiego serialu z Wołodymyrem Zełenskim w roli nauczyciela, który zostaje prezydentem. Popisowa scena Marcina Hycnara z bluzgami na polityków i obrażanie Putina wyszły doskonale. Też bym na niego zagłosowała.