Zaskakujące wieści zza oceanu. "Informacja zwrotna" hitem w... Urugwaju
W połowie listopada 2023 r. Netflix przypuścił frontalny atak na telewizory widzów na całym świecie. W odstępie zaledwie kilku dni wypuszczając trzy, od miesięcy zapowiadające się na bardzo głośne, produkcje. Która z nich jest najlepsza? I dlaczego Arkadiusz Jakubik zasługuje na wszystkie nagrody świata?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co prawda seriali i filmów o alkoholizmie mieliśmy na polskim podwórku całkiem sporo (dość powiedzieć, że kilka miesięcy temu część widzów zachwycała się "Warszawianką" z Borysem Szycem), tak temat alkoholowej amnezji połączonej z rozwikływaniem wątku kryminalnego jest poniekąd dość unikatowy. A przynajmniej na tyle, by "Informacja zwrotna" z brawurowym Arkadiuszem Jakubikiem w roli głównej szybko wspięła się na czoło rankingu najpopularniejszych produkcji na Netfliksie i została też zauważona nawet za oceanem.
Jak się okazuje, serial Leszka Dawida bardzo szybko trafił też do TOP 10 najchętniej oglądanych seriali... w Urugwaju. O czym jest "Informacja zwrotna", jakie są jej najmocniejsze i najsłabsze elementy, jakiej wpadki nie uniknął scenarzysta i co sprawiło, że kraj z Ameryki Południowej pokochał dzieło Polaków? M.in. o tym rozmawiamy w 44. odcinku podcastu "Clickbait".
Innym hitem platformy - i to nieprzerwanie od 2006 r. - jest serial o historii i losach brytyjskiej rodziny królewskiej. "The Crown" powrócił na domowe ekrany po roku przerwy, ale Netflix na razie uraczył widzów zaledwie 4-odcinkową częścią finałowego sezonu. Ale za to jaką! Twórcy wreszcie dotarli do jednego z najważniejszych, a na pewno najczęściej wspominanych wydarzeń, jakim bez wątpienia była tragiczna śmierć księżnej Diany w paryskim tunelu. Jak zostało to pokazane? Ile od siebie dodali twórcy "The Crown"? I czy warto czekać na drugą odsłonę pożegnania z tą produkcją?
Na zakończenie (a tak naprawdę na początek) zostawiliśmy sobie nowy film Davida Finchera z Michaelem Fassbenderem w roli głównej. "Zabójca" już od pierwszych pokazów na festiwalach wzbudzał dość skrajne emocje. Z jednej strony chwalono go interesujące podejście do tematu tego niespotykanego "zawodu", z drugiej zaś, ganiono za dość miałki scenariusz i mało żywiołową fabułę. Przed kilku dniami możliwość wyrażenia swojej opinii na temat filmu wreszcie otrzymali użytkownicy Netfliksa. A co o nim sądzą prowadzący podcast "Clickbait"?
Posłuchajcie albo korzystając z odtwarzacza powyżej, albo znajdując nasz podcast na Spotify, Google Podcasts, Apple Podcasts lub Open.fm. Słyszymy się (średnio) co dwa tygodnie!
