Powstaje serial na podstawie jej książki. Zagra główną rolę
Iza Kuna została w 2010 r. autorką powieści "Klara", opowiadającej o trudach życia singielki przed czterdziestką. Dziś aktorka ma 52 lata i zagra tytułową rolę w adaptacji, do której zdjęcia ruszyły kilka tygodni temu.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, serial "Klara" powstaje z myślą o platformie Player.pl. W obsadzie poza Izą Kuną zobaczymy takie nazwiska jak Katarzyna Warnke, Adam Woronowicz, Piotr Adamczyk, Eryk Kulm Jr. czy Iwona Bielska. Zdjęcia ruszyły w czerwcu i mają potrwać do końca sierpnia. Ekipa pracowała na planach w Sopocie i Warszawie, a cały sezon składa się z ośmiu odcinków. Nieoficjalnie wiadomo, że premiera ma się odbyć dopiero w przyszłym roku, choć na Player.pl widnieje ogólna data "2023".
"Klara" powstaje na motywach powieści Izy Kuny "Klara" (2010) i "Klara jedzie na pogrzeb" (2021). Jak czytamy w opisie pierwszej książki, historia "Klary" to "z pozoru zabawny pastisz życiowych seriali i powieści, a tak naprawdę bolesna prawda o braku porozumienia między ludźmi i naszych obyczajach. Czarny humor, pieprzny język, prawdziwe emocje".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tragikomiczny portret współczesnej singielki Klary, wciąż szukającej szczęścia. Czego Klara nie ma? Męża, dzieci i ustabilizowanego życia. A co ma? 39 lat, żonatego kochanka, kredyt hipoteczny, czarnego kota, ukochaną przyjaciółkę Wronkę, wiecznie zrzędzącą matkę, zwyczaj topienia smutków w alkoholu, wiarę w moc xanaxu i cięty język. Klara kocha i nienawidzi. Płacze i się śmieje. Pragnie umrzeć i rozpaczliwie chce żyć" - tak reklamowano "Klarę" w 2010 r. Wiadomo, że w serialu główna bohaterka "czterdzieste urodziny ma już za sobą". Przypomnijmy, że Iza Kuna skończy w listopadzie 53 lata.
"Klara" jest zapowiadana przez Player.pl jako słodko-gorzka komedia obyczajowa. Za scenariusz odpowiada Marek Modzelewski, autor takich hitów jak "Teściowie", "Barwy szczęścia", "Słodkie życie", a prywatnie partner Kuny. W fotelu reżysera zasiada Łukasz Jaworski ("Listy do M 5", "Usta usta").
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.