W niedzielnym wydaniu "Wiadomości" TVP poświęciło całe 17 sekund bezstronnemu materiałowi o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Była to jednak tylko cisza przed burzą. Coroczną imprezę połączono z materiałem ze Strajku Kobiet, w którym w ostrych słowach wypowiadano się na temat demonstracji.
"Wiadomości" TVP kreowały niedawno "tajemniczego" lidera OSK, który instruuje demonstrantów. Mężczyzna nie jest jednak ani tajemniczy, ani anonimowy, no chyba że dla pracowników TVP. To kolejna rażąca wpadka lub celowa manipulacja pracowników stacji.
Protesty po wyroku TK nie ustają. Policja podejmuje ostre kroki wobec protestujących osób. Kinga Rusin oburzyła się z powodu zatrzymania fotoreporterki.
Michał Szpak brał udział w Strajku Kobiet. Był również jedną z osób, która uczestniczyła w odtworzeniu "Dziadów" Adama Mickiewicza pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Co na to TVP?
Nie milkną echa związane z kontrowersyjną decyzją Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej zakazu aborcji. Do protestujących gwiazd przyłączyła się Marcelina Zawadzka, która zamieściła zdjęcie ze Strajku Kobiet.
Robert Janowski, Krzysztof Hołowczyc i Kamil Nowak zostali zaproszeni do studia "Dzień Dobry TVN". Gwiazdy opowiadały m.in. o tym, jak rozmawiają ze swoimi córkami na temat Strajku Kobiet.
Cały czas trwają protesty dotyczące kontrowersyjnej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Na demonstracji w Warszawie pojawił się m.in. Maciej Stuhr wraz ze swoją żoną, Katarzyną Błażejewska-Stuhr.
Od stycznia 2017 r. mogliśmy czytać w "Tygodniku Powszechnym" felietony Anny Dziewit-Meller. Dziennikarka właśnie zakończyła współpracę z gazetą, a w mediach społecznościowych podała przyczynę swojej decyzji. Ma ona związek z bieżącą sytuacją w kraju.
Robert Makłowicz dołączył do grona osobistości, które poparły toczące się w kraju protesty i wziął w nich czynny udział. Podzielił się także obserwacjami i kilkoma precyzyjnymi przemyśleniami.
W sieci pojawiło się przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, który odniósł się do sytuacji na ulicach polskich miast. Wystąpienie szefa PiS skomentowała Monika Jaruzelska.
Anna Mucha, jak wielu artystów, wspiera ogólnopolski strajk kobiet i protestujących na ulicach. Sama w proteście wzięła udział. W planowanym na środę strajku nie może jednak uczestniczyć. Powód jest prozaiczny.
Szczepan Twardoch zamieścił kolejny wpis na FB. Autor "Króla" stawia gorzką diagnozę rządzącym i mówi o "milczącej większości", która w końcu pękła. Cały wywód kwituje dwoma słowami: "Wypierd***ć. Nara".
Hasła, które widzimy dziś na sztandarach, do tej pory były specjalnością małego środowiska, z którego istnienia mało kto zdaje sobie sprawę. To dlatego politycy są zaskoczeni radykalizmem strajkujących. Tymczasem piosenek o aborcji i opresyjności Kościoła nagrano w Polsce setki. Scena punkowa od ćwierć wieku krzyczy "wyp…!".
Od 22 października na ulicach miast w całej Polsce odbywa się Strajk Kobiet. Protestujący buntują się przeciwko decyzji TK ws. aborcji embriopatologicznej.
Nie milkną echa po decyzji Trybunału Konstytucyjnego dotyczące zakazu legalnej aborcji. Anita Sokołowska udostępniła wiadomość od jednej z policjantek, która wyraziła wsparcie dla kobiet protestujących na ulicach.
"To, co się dzieje, jest tak nieludzkie i bezduszne. Chciałbym, aby moja córka była wolna i nie martwiła się o podstawowe rzeczy" - mówi Maria Konarowska, która zdecydowała się na wyprowadzkę z Polski.